IMGW od kilku dni ostrzegało przed burzami z gradem i ulewami. W Zielonej Górze w sobotę, chwilę przed godziną 20.00 pojawiły się czarne chmury i zaczął padać deszcz. Na szczęście nie trwało to długo. Po kilkunastu minutach na niebie pojawiła się piękna tęcza, którą do dzisiaj zachwycają się zielonogórzanie. W niedzielę od rana upalnie, do pewnego momentu. Pierwszy deszcz pojawił się przed godziną 16.00. Kilka godzin później (po 21.00) przyszła ulewa, która również nie trwała długo, ale była na tyle intensywna, żeby pozalewać niektóre chodniki. Jeszcze kilka lat temu, po takich opadach zalane były niektóre ulice. Sprawdziliśmy, czy coś poważniejszego teraz stało się w mieście. Przejechaliśmy przez kilka miejsc i nigdzie nie zauważyliśmy poważnych awarii. Jedynie na rondzie Anny Borchers , przy jednym z prawo skrętów zatrzymała się woda. Nie stanowiło to jednak przeszkody dla kierowców.
Wideo
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!