O tym, że ulica Jędrzychowska jest jedną z najbardziej zniszczonych tras w mieście mówiło się od lat. A wszystkich wyrw w jezdni nie sposób było zliczyć. Dopiero po uzyskaniu 16 mln zł dotacji unijnej zapaliło się zielone światło dla przebudowy drogi. Cała naprawa ma kosztować 23 mln. W 2009 r. wyremontowano pierwszy odcinek od ul. Winnej do Zbożowej. Teraz przyszła pora na kolejne. W zeszłą środę miasto przekazało plac budowy wykonawcy, czyli firmie San-Bud.
- Ta przebudowa jest niezbędna - przekonuje Paweł Urbański, naczelnik wydziału inwestycji miejskich. - Nawierzchnia jezdni jest w fatalnym stanie. Budowa rond też jest konieczna. Musimy upłynnić ruch na Jędrzychowskiej, bo w pobliżu w szybkim tempie rozbudowuje się osiedle Uczonych.
Kierowcy i mieszkańcy są tego samego zdania. Edyta Grala mieszka na Jędrzychowie od kilkudziesięciu lat i pamięta niejedną obietnicę urzędników. - Od wielu lat słyszeliśmy, że po Jędrzychowskiej nie da się jeździć - mówi Grala. - Z tego gadania jednak niewiele wynikało. Jezdnia była łatana tylko powierzchownie. Bardzo się cieszę, że wreszcie coś się dzieje.
Szymon Jaskulski na odcinku od Makowej do Funka stracił niejedno zawieszenie: - Bardzo często jadę tędy do pracy i krew mnie zalewa, jak widzę te dziury. Miasto nie powinno żałować pieniędzy na drogi. Ta i wiele innych ulic już dawno byłoby wyremontowanych, gdybyśmy nie tracili kasy na zbytki, choćby na ogromny basen.
Większym optymistą jest Janusz Bukowski, który zauważa: - W ostatnich latach miasto dużo wydaje na drogi. Wystarczy wspomnieć o Jaskółczej, Ogrodowej czy Sulechowskiej. W związku z remontem, można się spodziewać wielu utrudnień w ruchu. Trwają rozmowy z Zarządem Dróg Wojewódzkich w sprawie czasowego zamknięcia drogi przy wyjeździe z Zielonej Góry do Kożuchowa.
- Chcielibyśmy ograniczyć przejazd ciężarówek przez tę drogę - tłumaczy naczelnik Urbański. W ciągu dwóch tygodni poznamy mapę objazdów drogowych dla Jędrzychowa i okolic. Poza przebudową jezdni swoje prace będzie tu prowadził Zakład Wodociągów i Kanalizacji.
Z MZK miasto już się dogadało. Autobus linii nr 1 nie będzie dojeżdżał do pętli( końca trasy), a kończył kurs przy ogródkach działkowych przy ul. Zbożowej. Miasto planuje też zorganizować spotkanie z mieszkańcami, aby poinformować ich o wszystkich utrudnieniach w związku z remontem.
- Jeśli pogoda nam na to pozwoli, prace przy Jędrzychowskiej zaczniemy w czwartek. - deklaruje prezes San-Budu Wojciech Pawlik. - W tym tygodniu nie będziemy jeszcze zrywać nawierzchni jezdni. W pierwszej kolejności wytniemy kilkadziesiąt drzew. I zajmiemy się wymianą kanalizacji deszczowej.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?