Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Kupiecka w Zielonej Górze do zmiany. Co tam powstanie?

Mariusz Kapała
Mariusz Kapała
Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Dziś tak wygląda fragment ulicy Kupieckiej, który ma być zmodernizowany
Dziś tak wygląda fragment ulicy Kupieckiej, który ma być zmodernizowany Mariusz Kapała / GL
Ulica Kupiecka, po której dziś jeżdżą samochody, ma się stać deptakiem z ograniczonym ruchem samochodów (tzw. woonerf). Dlatego radni na wtorkowej sesji rady przyjęli uchwałę w sprawie przystąpienia do zmiany planu zagospodarowania tego miejsca. Czy wszystkim ten pomysł się podoba?

Ulica Kupiecka stanowi dziś cześć deptaka. Ale jej fragment to ciągle asfaltowa ulica z parkingami. I właśnie ten odcinek miasto planuje zamienić w tzw. woonerf, czyli taki nie do końca deptak, bo z ograniczoną możliwością poruszania się samochodów. Takie rozwiązania są popularne na Zachodzie m.in. w Holandii, ale i coraz częściej w Polsce, np. w Gdyni czy Łodzi.

Dziś tak wygląda fragment ulicy Kupieckiej, który ma być zmodernizowany

Ulica Kupiecka w Zielonej Górze do zmiany. Co tam powstanie?

Najpierw trzeba zmienić plan zagospodarowania przestrzennego w śródmieściu

Na wtorkowej sesji niektórzy radni mieli jednak wątpliwości, czy to jest dobre rozwiązania. Radny Janusz Rewers (KO) mówił, że deptak umiera, że można na nim spotkać wiele pustych witryn. Jednym z powodów tego stanu rzeczy jest to, że nie można w jego pobliżu zostawić samochodu. Brakuje miejsc parkingowych w centrum. Na dodatek miasto za 3 mln zł odgrodziło słupkami deptak, co też nie jest korzystnym rozwiązaniem.

Jak zauważył radny Sławomir Kotylak (KO), dziś na Kupieckiej są miejsca parkingowe. Zamiana tego miejsca w tzw. woonerf oznacza, że będzie jeszcze trudniej zaparkować auto w pobliżu deptaka.

Dziś tak wygląda fragment ulicy Kupieckiej, który ma być zmodernizowany
Dziś tak wygląda fragment ulicy Kupieckiej, który ma być zmodernizowany Mariusz Kapała / GL

Będą nowe miejsca parkingowe na zapleczu Kupieckiej

Robert Górski (Zielona Razem) wyjaśniał, że faktycznie miejsca parkingowe tam znikną. Pozostanie jedynie jedno miejsce (koperta) dla osób niepełnosprawnych i dwa miejsca parkingowe dla samochodów dostawczych. Pozostała przestrzeń będzie dla pieszych i rowerzystów. Auta także będą mogły tędy jeździć.

Czy kierowcy będą musieli zostawiać auta na budowanym właśnie parkingu wielopoziomowym przy Palmiarni? Nie tylko, bo jak mówi Robert Górski, niedługo rozpocznie się budowa parkingu na zapleczu ul. Kupieckiej i Matejki. Znajdzie się tu miejsce na wodny plac zabaw dla dzieci. Inwestycję będą realizowały Zielonogórskie Wodociągi i Kanalizacja, stąd też nawiązania do firmy na miejscu przeznaczonym dla najmłodszych mieszkańców miasta.

Ulica Kupiecka z nowościami

Co się zmieni na tym fragmencie ulicy Kupieckiej. Zniknie asfalt i betonowe krawężniki. Pojawią się granitowe płyty, które będą układane na jednym poziomie. Będą eleganckie latarnie w nowoczesnej technologii, ławki, nasadzenia zieleni.
- Lokale będą wreszcie mogły tu postawić ogródki gastronomiczne – mówi Robert Górski. – Teraz chodniki są tak wąskie, że jest to niemożliwe.

Zdaniem Andrzeja Brachmańskiego (Zielona Góra) zagospodarowanie tego miejsca pozwoli niejako połączyć galerię Focus, której pojawienie się przeniosło w pewnym sensie centrum miasta, z deptakiem. Pieszym będzie się łatwiej poruszać, bo dziś mamom z wózkami ciężko przejechać wąskim chodnikiem.

Pomysł nie do końca podoba się wojewódzkiej konserwator zabytków Barbarze Bielinis–Kopeć, która jest za ograniczeniem ruchu w tej części miasta, ale sam nowy układ nie do końca podkreśla historyczną zabudowę śródmieścia. Miejsce to powinno być tak przebudowane jak zrobiono to na placu Matejki.

Dziś tak wygląda fragment ulicy Kupieckiej, który ma być zmodernizowany
Dziś tak wygląda fragment ulicy Kupieckiej, który ma być zmodernizowany Mariusz Kapała / GL

Jak oceniamy pomysł przebudowy ulicy Kupieckiej?

Co sądzą o modernizacji ulicy zielonogórzanie?
- Ja najpierw uporządkowałabym sam deptak, bo panuje na nim misz-masz. Co innego na Żeromskiego (szara kostka granitowa), co innego na Kupieckiej (czerwona kostka brukowa), a jeszcze co innego na alei Niepodległości (płyty). Nie mówiąc o ławkach, lampach i kwietnikach – uważa Irena Sabało. – A potem zabrałabym się za ten wspomniany fragment Kupieckiej, który też powinien swym wyglądem nawiązywać do charakteru deptaka.

- A mnie się ten pomysł bardzo podoba. Bo to, co teraz tam jest ta jakiś koszmar – mówi Urszula Walkowska.

A co Państwo myślicie o tym pomyśle? Czekamy na opinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska