Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Świerczewskiego w Starym Kurowie doczekała się remontu

Mateusz Feder 507 050 587 [email protected]
Jan Bondar przyznaje, że na ten remont czekali wszyscy mieszkańcy.
Jan Bondar przyznaje, że na ten remont czekali wszyscy mieszkańcy. fot. Mateusz Feder
- Jak było ciepło to tu się strasznie kurzyło. A to przecież jest jedna z ważniejszych ulic w wiosce - mówią mieszkańcy ulicy Świerczewskiego w Starym Kurowie. To niebawem się zmieni, kilka dni temu w końcu ruszył jej kapitalny remont.

Wzdłuż ul. Świerczewskiego ciągną się domki jednorodzinne, tu swoją bazę ma jedna z większych w powiecie firm autobusowych no i przy tej drodze mieści się nowy Orlik, na którym od kilku miesięcy młodzi grają w najlepsze. Od lat do tych miejsc trzeba było dojeżdżać piaszczystą, dziurawą i wąską drogą.

Doskonale to wie Kazimierz Gruszczyński, który mieszka w jednym z domów przy feralnej ulicu. - Jak było ciepło, to tak się kurzyło, że aż strach - opowiada. Jan Bondar tą droga jeździ, bo nie ma wyjścia. Widzimy jak powoli swoim transportowym samochodem przemierza trasę. Pomału mija dziury. - I tak tu było od lat. Już dawno powinno się tą drogę wyremontować.

Przecież tu codziennie jeżdżą autobusy, uczęszcza wielu ludzi m.in.do Orlika - mówi mężczyzna. Kto jak kto, ale miejscowy listonosz Wiesław Majowicz o stanie dróg w gminie wie wszystko. Codziennie rozwozi listy małą osobówką. - Jeździ się tragicznie, dobrze, że od jakiegoś czasu zaczyna się remontować drogi i łatać dziury, ale i tak w gminie jest pełno tras w opłakanym stanie. Wiem, że są to wielkie koszty, ale trzeba za to się pomału brać - podkreśla listonosz. Jeszcze kilkanaście tygodni temu remont ul. Świerczewskiego stał pod wielkim znakiem zapytania.

Gmina złożyła wniosek do Urzędu Wojewódzkiego, aby tę trasę wyremontować w ramach tzw. schetynówki. Jednak w pierwszym naborze gminny wniosek znalazł się tuż pod listą. - Dostaliśmy informację, że mamy spore szanse dostać się w drugim naborze. Wiadomo, że po przetargach, kwoty się zmniejszają i zostają rezerwy finansowe. Nam się udało - nie kryje radości kierownik referatu inwestycyjnego w Urzędzie Gminy Artur Bieniek. Jednak w tym roku zostanie wyremontowana część drogi (1 km) od skrzyżowania z ul. Kościelną do niedawno wyremontowanej ul. Żymirskiego.

Koszt to 1,6 mln zł. Pół daje gmina, pół rząd. Inwestycja zakończyć się ma pod koniec października. Będzie nowy asfalt, chodnik bez krawężnika z możliwością mijania się samochodów. Gmina na remont pozostałej części drogi, złoży kolejny wiosek na rok 2011 w ramach tzw. schetynówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska