Zielonogórscy artyści reagują na obecną sytuację. Ostatnio opisywaliśmy m.in. pracę, która pojawiła się na Kaczym Dole. - Ten mural jest po prostu opowieścią o sytuacji, która dzieje się obecnie. Czy opowiadamy o tym za pomocą mediów, Facebooka, czy właśnie muralu, nie ma tutaj znaczenia. Ale właśnie w taki sposób zostało to przeze mnie przekazane. Obecna sytuacja w mieście i na świecie wydała mi się warta udokumentowania - przyznał nam Łukasz Chwałek.
Kolejne dzieło pojawiło się w niedzielę wieczorem (19 kwietnia). Co widzimy tym razem? Ręce w rękawiczkach wznoszą symboliczny toast. A na górze widnieje napis "Zdrowie Medyków". Obraz dość wymowny. Znajdziecie go na stacji transformatorowej przy ul. Podgórnej. Twórcami oczywiście Ei Studio, czyli Biko i Waek.
Ten mural pojawił się dzień po tym, jak dowiedzieliśmy o "pacjencie zero". 4 marca pierwszy zakażony koronawirusem mężczyzna trafił na oddział zakaźny zielonogórskiego szpitala.
Parę lat temu na zielonogórskim Kaczym Dole stanął mur, na którym każdy może zostawić swój artystyczny ślad. W ostatnich dniach pojawił się tutaj... koronawirusowy mural. Stworzył go artysta Łukasz Chwałek (Waek).
Czytaj również: W Zielonej Górze powstał koronawirusowy mural
Mural pojawił się na stacji transformatorowej przy ul. Podgórnej. Twórcy: Ei Studio - praca wspólna Biko i Waek.