Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia daje pieniądze na ryby

Leszek Kalinowski 68 324 88 74 [email protected]
Najwięcej godpodarstw rybnych jest w okolicy Krosna Odzrańskiego (Mariusz Kapała)
Najwięcej godpodarstw rybnych jest w okolicy Krosna Odzrańskiego (Mariusz Kapała)
Aż 12 mln złotych może spłynąć do przedsiębiorców zajmujących się branżą rybną na terenie gminy Krosno Odrz. i gmin ościennych. Niedawno powołano stowarzyszenie, które zajmie się pozyskiwaniem pieniędzy z Unii Europejskiej właśnie na ten cel.

 

Kilka tygodni temu rada miejska w Krośnie Odrz. przyjęła uchwałę o wstąpieniu do Stowarzyszenia Krośnieńsko-Gubińska Grupa Rybacka. To otworzyło furtkę do skorzystania z pieniędzy unijnych, które rozdziela Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w ramach Programu Operacyjnego Ryby 2007-2013. W sumie to kilkadziesiąt milionów złotych. Będą mogli po nie sięgnąć przedsiębiorcy z całego woj. lubuskiego. Warunek jest jeden: przystąpienie gmin do stowarzyszenia. Bez Krosna stowarzyszenie nie miałoby racji bytu.

W powiecie krośnieńskim do grupy rybackiej prócz Krosna przystąpiły już cztery gminy: Bytnica, Bobrowice, gmina wiejska Gubin i Maszewo. Gdyby było w nim siedem – czyli wszystkie gminy z powiatu, wówczas stowarzyszenie dostałoby dodatkowe punkty, które mogłyby się przydać przy rozdziale unijnych pieniędzy. Niestety gminy: Dąbie i miejska Gubin z niewiadomych przyczyn nie chcą przystępować do stowarzyszenia. Tym działaniom bardzo dziwi się szef stowarzyszenia Mariusz Kordysz.

- To dla mnie trochę dziwne, bo radni gminy Dąbie podjęli już uchwałę o wstąpieniu do lokalnej grupy rybackiej w powiecie - mówi Kordysz. - Przecież tu chodzi o 1,2 mln zł, które gmina, czyli jej mieszkańcy, może dostać. Gmina nie ponosi żadnych kosztów, jedyne wpisowe to niewiele ponad 500 zł.

Wójt Krystyna Bryszewska tłumaczy, że w rozmowach ze stowarzyszeniem pojawiły się pewne wątpliwości. Dlatego chciała otrzymać dodatkowe informacje, by wszystko było jasne.

- Teraz trwają intensywne rozmowy, jak wątpliwości zostaną rozwiane, przystąpimy do stowarzyszenia - zapewnia pani wójt.

A co na to burmistrz Gubina Bartłomiej Bartczak?

- Co prawda my nie jesteśmy rybackim miastem, ale po wyjaśnieniu kilku spraw, będę namawiał radnych, by na sesji 26 bm. zagłosowali za przystąpieniem do stowarzyszenia. Skoro dzięki temu można powiększyć pulę o ok. 4 mln zł - dodaje gospodarz Gubina.

Program Operacyjny Ryby 2007-2013 już w tym roku przyniesie jego uczestnikom w powiecie krośnieńskim blisko 12 mln zł. Na każdą inwestycję będzie można uzyskać od 60 do 100 procent pieniędzy. Największa kwota spłynie do Krosna Odrzańskiego, bo tu jest najwięcej tego typu gospodarstw i przedsiębiorców.

- Przyjęliśmy, że gminie Krosno Odrz. chętnych do udziału w programie jest 45 rybaków – dodaje Kordysz. - W pozostałych gminach takich podmiotów jest dużo mniej, ale i tak sporo one zyskają. Pieniądze dla gmin są przeliczane na liczbę mieszkańców, a wskaźnik nie może być mniejszy niż 0,5. U nas sięga blisko 1,2.

A co na to sami zainteresowani? - Chętnie złożę wniosek- twierdzi pan Marek, który od wielu lat zajmuje się produkcją rybną w Krośnie Odrzańskim. - Posiadam stawy i każdy grosz się przyda. Cieszę się, że ktoś o nas pomyślał. Będzie można zainwestować w interes.

 

 

Czytaj też:

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska