Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia Leszno po mistrzowsku złamała opór żużlowców Stelmetu Falubazu Zielona Góra [ZDJĘCIA]

Cezary Konarski, zdjęcia Mariusz Kapała
Żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra przegrali z Fogo Unią Leszno 43:47.
Żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra przegrali z Fogo Unią Leszno 43:47. Mariusz Kapała / GL
W super hicie ekstraligowej kolejki długo zanosiło się na to, że mistrzowie Polski mogą przegrać po raz pierwszy w tym sezonie. Żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra często prowadzili, ostatni raz po 11. wyścigu. Fogo Unia Leszno dopiero po 14. biegu po raz pierwszy w meczu mogła cieszyć się z prowadzenia. Swój sukces przypieczętowała w ostatniej gonitwie.

- Zapowiadają się bardzo wyrównane zawody. Ciężko jest wygrać z Unią, ale nasi zawodnicy mają coraz stabilniejszą formę – mówił przed meczem Adam Skórnicki, trener Falubazu. – Jeśli mają słabsze występy, to zwykle dość szybko diagnozują przyczynę gorszej jazdy.

Szkoleniowiec zielonogórskiej drużyny jednak nie tylko w tym upatrywał ewentualnego sukcesu swoich podopiecznych. Zwrócił uwagę też na to, że… - Unia to jest siódemka mocnych żużlowców, ale widzieliśmy już w tym sezonie, że zawodnicy z tej siódemki też mogą mieć słabsze dni. Rzadko zdarza się jednak, żeby dwóch miało mocniejszy dołek, ale bywało, że czterech zawodników przywoziło zera.

Sytuacja z „zerami” w poszczególnych wyścigach, o której mówił Adam Skórnicki, sprawdziła się już w dwóch pierwszych seriach wczorajszego meczu. Faktycznie czterech zawodników Unii kończyło wyścigi bez punktów, ale tylko jeden z nich zawiódł wyraźnie. Był nim Brady Kurtz, który w dwóch gonitwach nie zdobył ani jednego punktu. Zielonogórzanie prowadzili 17:13.

Prawdziwi kibice Stelmetu Falubazu Zielona Góra, jak zawsze stanęli na wysokości zadania. Z trybun stadionu przy W69 głośno wspierali zielonogórskich żużlowców. Niemal „dociągnęli" drużynę do wygranej nad mistrzami Polski. Unia Leszno dopiero w końcówce meczu okazała się mocniejsza. Mistrzowie Polski wygrali 47:43. Zobaczcie na zdjęciach, jak dopingowaliście Falubazowi.

Zobacz, jak kibice „ciągnęli" Stelmet Falubaz do wygranej na...

Unia odrabiała jednak straty, po ósmym wyścigu, w którym junior Dominik Kubera zastąpił Kurtza, doprowadziła do remisu (24:24). Tu warto pochwalić też młodzieżowca Falubazu Damiana Pawliczaka, który w tym samym wyścigu przywiózł za plecami Janusza Kołodzieja. Zaznaczmy w tym miejscu, że brawa należą się również Norbertowi Krakowiakowi za triumf w biegu juniorskim nad najlepszym młodzieżowym duetem w lidze.

Gospodarze odzyskali prowadzenie w 10. wyścigu. Ze startu „wystrzelił” Patryk Dudek, a po zaciętym boju jeden punkt zdobył Piotr Protasiewicz. Goście nie dawali za wygraną, znów wyrównali. Tuż przed wyścigami nominowanymi Falubaz mógł odzyskać prowadzenie, ale Patryk Dudek i Nicki Pedersen nie wykorzystali wygranego startu. 3:3 oznaczało remis przed ostatnimi dwoma gonitwami (39:39). To był kluczowy moment spotkania, bo w wyścigach nominowanych Unia wykorzystała moc swoich czterech najlepszych zawodników. Najpierw Piotr Pawlicki z Jarosławem Hampelem, a później Emil Sajfutdinow z Januszem Kołodziejem po 4:2 pokonali najlepszych żużlowców Falubazu. Mistrzowie Polski znów wygrali.

STELMET FALUBAZ ZIELONA GÓRA – FOGO UNIA LESZNO 43:47
Falubaz: Nicki Pedersen 11 (2,2,2,3,2), Michael Jepsen Jensen 5+3 bonusy (1*,1*,1*,2), Piotr Protasiewicz 6 (2,1,1,2,0), Patryk Dudek 7+1 (1*,3,3,0,0), Martin Vaculik 8+1 (3,0,2,1*,2), Damian Pawliczak 2 (0,2,0), Norbert Krakowiak 4 (3,1,0).
Unia: Emil Sajfutdinow 12 (3,2,3,1,3), Brady Kurtz 0 (0,0,-,-), Jarosław Hampel 7 (0,3,0,3,1), Janusz Kołodziej 9+1 bonus (3,1,3,1*,1), Piotr Pawlicki 9 (2,0,2,2,3), Dominik Kubera 8+1 (1*,3,1,0,3), Bartosz Smektała 2 (2,w,0).

PRZEBIEG MECZU
I. Sajfutdinow, Pedersen, Jensen, Kurtz - 3:3
II. Krakowiak, Smektała, Kubera, Pawliczak - 3:3 (6:6)
III. Kołodziej, Protasiewicz, Dudek, Hampel – 3:3 (9:9)
IV. Vaculik, Pawlicki, Krakowiak, Smektała (w) – 4:2 (13:11)
V. Dudek, Sajfutdinow, Protasiewicz, Kurtz – 4:2 (17:13)
VI. Hampel, Pawliczak, Kołodziej, Vaculik – 2:4 (19:17)
VII. Kubera, Pedersen, Jensen, Pawlicki – 3:3 (22:20)
VIII. Sajfutdinow, Vaculik, Kubera, Krakowiak – 2:4 (24:24)
IX. Kołodziej, Pedersen, Jensen, Hampel – 3:3 (27:27)
X. Dudek, Pawlicki, Protasiewicz, Smektała – 4:2 (31:29)
XI. Hampel, Jensen, Vaculik, Kubera – 3:3 (34:32)
XII. Kubera, Protasiewicz, Sajfutdinow, Pawliczak - 2:4 (36:36)
XIII. Pedersen, Pawlicki, Kołodziej, Dudek - 3:3 (39:39)
XIV. Pawlicki, Vaculik, Hampel, Protasiewicz – 2:4 (41:43)
XV. Sajfutdinow, Pedersen, Kołodziej, Dudek – 2:4 (43:47)

PGE Ekstraliga nominowała zawodników do udziału w PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi. Turniej odbędzie się 12 lipca w Gdańsku, prawo udziału w nim mają najlepsi żużlowcy ekstraligi pod względem średnich biegopunktowych po ośmiu kolejkach. Wszystko wskazuje na to, że w imprezie udziału nie weźmie najlepszy obecnie zawodnik rozgrywek, mistrz świata Tai Woffinden (Betard Sparta Wrocław). Brytyjczyk doznał kontuzji, jego leczenie ma potrwać przynajmniej miesiąc. Na liście startowej jest m.in. czterech reprezentantów lubuskich klubów. Skład finalistów uzupełni jeszcze jeden żużlowiec wyznaczony przez PGE Ekstraligę.

Ci żużlowcy pojadą o mistrzostwo PGE Ekstraligi. Nie wystart...

Bartosz Zmarzlik, żużlowiec Truly.work Stali Gorzów wygrał Grand Prix Słowenii.

Bartosz Zmarzlik królem Słowenii! Żużlowiec Stali Gorzów wyg...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska