Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unikat techniki - most podnoszony w nowosolskim porcie drgnął jak za dawnych czasów

Wojciech Olszewski 68 387 52 87 [email protected]
Zwodzony most w porcie to unikalna konstrukcja – mówią konserwatorzy.
Zwodzony most w porcie to unikalna konstrukcja – mówią konserwatorzy. fot. Wojciech Olszewski
Tylko na chwilę i o około metr, bo robiono doroczny przegląd, ale i tak ten widok ucieszył przechodniów.

- Raz w roku sprawdzamy stan mostu, czy się da go w ogóle podnieść. I staruszek daje radę - śmieje się Andrzej Szymański z nowosolskiego powiatowego zarządu dróg. - Lubię popatrzeć jak most odżywa, od razu przypominają mi się stare czasy, gdy w naszym porcie aż kłębiło się od barek - dodaje wodniak Andrzej Dela.

Wczoraj można było zaobserwować rzadko ostatnio widziany obrazek. Przęsło zabytkowego mostu ze zgrzytem i wysiłkiem podnosiło się w górę i w dół. Obsługiwał je stary znajomy Zdzisław Maj, nowosolski specjalista od żeglugi śródlądowej, który niegdyś wpuszczał do portu barki. Dziś jest na emeryturze i jak mawiają niektórzy, jest jedyną osobą, która zna konstrukcję na wylot. Pamięta czasy, gdy przęsło podnosiło się kręcąc korbą, bo dziś pomaga w tym elektryczny silnik.

Konserwacja i czyszczenie mostu trwały kilka godzin. Wykonano jedynie niezbędne prace. - Kiedyś przęsło podnosiło się aż do 3 metrów, tak wysoko go teraz nie podnosimy, nie chcemy ryzykować - mówi A. Szymański. To prawda, konstrukcja mostu jest mocno zużyta i wymaga renowacji, by przywrócić zabytkowi sprawność. Ale jest i dobra wiadomość. W przyszłym roku czeka go gruntowny remont.

Niewielu nowosolan zdaje sobie sprawę z wartości nowosolskiego mostu uchodzącego za jeden z najcenniejszych naszych zabytków techniki. Są jednak i tacy, co nazywają go "bezcennym brzydalem". Bo urodą nie grzeszy ten garbaty twór, wyrastający ni stąd ni z owąd przed jadącymi Aleją Wolności kierowcami, czy wpływającymi do portu kapitanami statków.

Tymczasem pokazuje on myśl techniczną budownictwa mostowego z I połowy XX wieku. Nazwa most zwodzony używana jest mylnie, gdyż tak naprawdę przęsło nie uchyla się a podnosi pionowo w górę wraz z 12,5 metrowym kawałkiem drogi. Taka konstrukcja mostu uchodzi za niepowtarzalną i jedyną na świecie dzięki zastosowaniu między innymi systemu czterech przeciwwag. Przeprawy o podobnym układzie budowano między innymi w Chicago i Nowym Jorku. Nowosolski most jest unikatem europejskiej skali, oddano go do użytku w 1927 r. Projektantem i wykonawcą mostu była fabryka Beuchelta z Zielonej Góry. W Europie most o zbliżonej konstrukcji zbudowano koło niemieckiego Hamburga na rzece Rethe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska