Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Upadki w czasie meczu Stali ze Spartą. Żużlowcy kilka razy lądowali na torze. Jeden wypadek był przerażający

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Niedzielny mecz Stali Gorzów ze Spartą Wrocław obfitował w upadki. Zaczęło się już w biegu juniorskim. Na pierwszym łuku przewrócił się junior Sparty Gleb Czugunow i w ten sposób zakończył rywalizację w spotkaniu. Źle się czuł, zrobiono mu nawet badanie EKG w karetce. Wypadek wrocławianina można powiązać z tym, co przed meczem mówił trener Stali Stanisław Chomski: - Pogoda reżyserowała przygotowanie toru, pierwszy łuk jest dość nasączony, ale tor jest przejezdny, myślę, że jest dobry do ścigania.W 10. wyścigu doszło do makabrycznie wyglądającego wypadku. Na ostatnim łuku przewrócili się Niels Kristian Iversen. Duńczyk ze Stali położył się tuż przed nadjeżdżającego Taia Woffindena. Brytyjczyk przejechał po rywalu i też mocno uderzył o tor. Woffinden doznał kontuzji ręki, Iversen mocno się poobijał i też już nie wyjechał na tor, choć według orzeczenia lekarskiego był zdolny do jazdy.Polecamy wideo: Bartosz Zmarzlik obronił tytuł mistrza świata! Polski żużlowiec po nie najlepszym początku wygrał Grand Prix w Toruniu i powtórzył sukces sprzed roku
Niedzielny mecz Stali Gorzów ze Spartą Wrocław obfitował w upadki. Zaczęło się już w biegu juniorskim. Na pierwszym łuku przewrócił się junior Sparty Gleb Czugunow i w ten sposób zakończył rywalizację w spotkaniu. Źle się czuł, zrobiono mu nawet badanie EKG w karetce. Wypadek wrocławianina można powiązać z tym, co przed meczem mówił trener Stali Stanisław Chomski: - Pogoda reżyserowała przygotowanie toru, pierwszy łuk jest dość nasączony, ale tor jest przejezdny, myślę, że jest dobry do ścigania.W 10. wyścigu doszło do makabrycznie wyglądającego wypadku. Na ostatnim łuku przewrócili się Niels Kristian Iversen. Duńczyk ze Stali położył się tuż przed nadjeżdżającego Taia Woffindena. Brytyjczyk przejechał po rywalu i też mocno uderzył o tor. Woffinden doznał kontuzji ręki, Iversen mocno się poobijał i też już nie wyjechał na tor, choć według orzeczenia lekarskiego był zdolny do jazdy.Polecamy wideo: Bartosz Zmarzlik obronił tytuł mistrza świata! Polski żużlowiec po nie najlepszym początku wygrał Grand Prix w Toruniu i powtórzył sukces sprzed roku Jakub Pikulik
Niedzielny mecz Stali Gorzów ze Spartą Wrocław obfitował w upadki. Zaczęło się już w biegu juniorskim. Na pierwszym łuku przewrócił się junior Sparty Gleb Czugunow i w ten sposób zakończył rywalizację w spotkaniu. Źle się czuł, zrobiono mu nawet badanie EKG w karetce. Wypadek wrocławianina można powiązać z tym, co przed meczem mówił trener Stali Stanisław Chomski: - Pogoda reżyserowała przygotowanie toru, pierwszy łuk jest dość nasączony, ale tor jest przejezdny, myślę, że jest dobry do ścigania. W 10. wyścigu doszło do makabrycznie wyglądającego wypadku. Na ostatnim łuku przewrócił się Niels Kristian Iversen. Duńczyk ze Stali położył się tuż przed nadjeżdżającym Taiem Woffindenem. Brytyjczyk przejechał po rywalu i też mocno uderzył o tor i bandę. Woffinden doznał kontuzji ręki, Iversen mocno się poobijał i też już nie wyjechał na tor, choć według orzeczenia lekarskiego był zdolny do jazdy.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska