Po uroczystym wciągnięciu flagi na masz odczytano list od wojewody lubuskiego, Władysława Dajczaka, w którym podkreślał on, że obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej muszą być lekcją historii, ale i jednocześnie ostrzeżeniem, by taka tragedia nigdy więcej się nie powtórzyła.
Podczas obchodów odczytano również apel pamięci i oddano salwę honorową.
- Jestem za młody, by pamiętać te wydarzenia, ale mój pradziadek zawsze mi o nich opowiadał. To przede wszystkim dzięki niemu wiem, jakie zniszczenia spowodowała II wojna światowa i kto tak naprawdę za to wszystko odpowiada. Biorąc udział w dzisiejszych uroczystościach czuje się smutek i żal, przez które jednak przemawia nadzieja. Ale wyszliśmy zwycięską ręką z konfliktu, w którym zginęło tyle niewinnych ludzi. Podczas tego typu uroczystości, chyba każdy przeżywa chwile wzruszenia i zadumy - mówi Michał Grzęcki z Krosna Odrzańskiego.
Uroczystości uświetnił też występ uczniów z I LO im. Edwarda Dembowskiego w Zielonej Górze. Młodzi ludzie recytowali wiersze, wykonali utwory muzyczne i przybliżyli obecnym gościom tragiczną historię września 1939 roku. Młodzież z I L.O zainicjowała też minutę ciszy dla ofiar II wojny światowej.
Na koniec uroczystości przedstawiciele władz złożyli wiązanki na płycie pod pomnikiem.
Obchody, tradycyjnie już, poprowadził aktor Teatru Lubuskiego Janusz Młyński.
Przeczytaj też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?