Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uroczystość w Międzyrzeczu jednak bez głowy państwa

Dariusz Brożek
Dariusz Brożek
Dariusz Brożek
Prezydent Andrzej Duda jednak nie przyjedzie do Międzyrzecza na obchody 1.050 rocznicy Chrztu Polski.

Planowana na 18 czerwca diecezjalna uroczystość ma być wydarzeniem roku w Międzyrzeczu i w całym powiecie. Niestety, nie przyjedzie na nią prezydent RP Andrzej Duda, którego zaprosił wojewoda Władysław Dajczak. Skąd to wiemy? Poinformowała nas o tym Agnieszka Rylska-Tabaczyńska z biura prasowego prezydenta.

- Uprzejmie informujemy, że – według stanu na dzień udzielenia niniejszej odpowiedzi – zaplanowana na 18 czerwca aktywność międzynarodowa wyklucza uczestnictwo Prezydenta RP w diecezjalnych obchodach 1050-lecia Chrztu Polski w Międzyrzeczu - czytamy w mailu z kancelarii prezydenta.

Mieszkańcy naszego powiatu mieli okazję spotkać się i nawet porozmawiać z Andrzejem Dudą w kwietniu 2015 r., kiedy przyjechał do Międzyrzecza podczas kampanii wyborczej. - Wtedy jednak nie był jeszcze prezydentem. Teraz jego przyjazd dodałby splendoru uroczystościom i miastu - zauważa jeden z Czytelników.

O diecezjalnych obchodach Chrztu Polski informowaliśmy już dwukrotnie w naszym tygodniku. Przypominamy, że ich organizatorzy to Lubuski Urząd Wojewódzki i Kuria diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Ich pierwszą odsłoną będzie wykład prof. Krzysztofa Ożoga - autora książki „Chrzest Polski 966”, który rozpocznie się o godz. 10.30 w kościele-sanktuarium Pierwszych Męczenników Polski przy ul. Krasińskiego. Potem uczestnicy przejdą korowodem na rynek wokół ratusza, gdzie o godz.12.00 przed kościołem pw. Św. Wojciecha odprawiona zostanie msza święta pod patronatem prymasa Polski arcybiskupa Wojciecha Polaka.

Dlaczego uroczystość odbędzie się w Międzyrzeczu? To nie przypadek. Ponad tysiąc lat temu międzyrzecki gród był ważnym punktem na militarno-administracyjnej mapie powstającego państwa Piastów. Na przełomie X i XI w. odgrywał także ogromną rolę w chrystianizacji tych terenów. - Nie wiadomo, czy Mieszko przebywał w Międzyrzeczu. Za to jego syn i następca Bolesław Chrobry przejeżdżał prawdopodobnie przez nasz gród, kiedy w roku 1000 odprowadzał orszak Ottona III po zjeździe gnieźnieńskim - mówi miejscowy regionalista i znawca historii Ryszard Patorski.

W 1002 r. koło grodu - prawdopodobnie w obecnej wsi Św. Wojciech - osiedlili się benedyktyńscy mnisi, których zaprosił Bolesław Chrobry. Zostali zamordowani w nocy z 10 na 11 listopada 1003 r. Potem zostali wyniesieni na ołtarze oraz przeszli do historii Kościoła i naszego kraju jako Pierwsi Męczennicy Polski. Jak zaznacza R. Patorski, ich krew była spoiwem tworzącego się państwa piastowskiego.

Niemiecki biskup Thietmar odnotował w swojej kronice, że Bolesław Chrobry odprowadził cesarza z doborowym pocztem aż do Magdeburga, gdzie 24 marca obchodzili uroczyście niedzielę palmową. - Trasa prowadziła prawdopodobnie przez Pszczew i Międzyrzecz, które wtedy były najbardziej na zachód wysuniętymi grodami piastowskimi. Dlatego podczas jubileuszowej wystawy z okazji milenium zjazdu organizatorzy wypożyczyli kilka eksponatów z naszego muzeum - dodaje Patorski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska