Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urodziła martwe dziecko. Trzy lata śledztwa bez wyników

Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
Najważniejszym dowodem jest wynik badania KTG. Lekarz napisał w nim, że nie widać nic niepokojącego...
Najważniejszym dowodem jest wynik badania KTG. Lekarz napisał w nim, że nie widać nic niepokojącego... Polskapress Grupa
Pani Luiza ze Świebodzina czeka. Tymczasem biegli przysłali opinię, której nikt nie rozumie.

O tragedii 23-letniej Luizy Gordzelewskiej ze Świebodzina już pisaliśmy. W listopadzie 2013 roku w miejscowym szpitalu urodziła martwą córeczkę. Tak się stało, bo lekarze źle odczytali wynik badania KTG. Nie zauważyli również pępowiny owiniętej wokół szyi dziewczynki. Przede wszystkim kazali kobiecie rodzić martwe dziecko. Pani Luiza leżała w szpitalu z martwym płodem pozostawiona sama sobie, bez żadnej opieki...

Po kilku miesiącach, gdy kobieta w miarę doszła do siebie, zgłosiła się do prokuratury, oskarżając szpital o zaniedbania. Ruszyło śledztwo. Trudne i zawiłe. Na szczęście pani Luiza dysponowała wynikiem KTG podpisanym przez lekarza z oddziału położniczego, który nie dopatrzył się w nim żadnych nieprawidłowości. Śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci w świebodzińskim szpitalu prokuratura prowadzi od lutego 2014 r. i od tego czasu są same problemy...

- Opinia biegłych, którą właśnie dostaliśmy, przeczy samej sobie - mówi mecenas Anna Drobek, która reprezentuje panią Luizę, kobietę, która w listopadzie 2013 roku musiała urodzić martwe dziecko. Podczas badania KTR lekarze nie zauważyli, że płód był martwy.

Z pierwszej części opinii biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Warszawie wynika, że personel medyczny dopuścił się błędu medycznego. Zaraz dalej czytamy jednak, że medycy nie mieli wpływu na błąd, który doprowadził do zgonu nienarodzonego dziecka. - Zażądaliśmy dodatkowej opinii, bo z tej, którą właśnie otrzymaliśmy, nic nie wynika. Prokuratura dopuściła opinię uzupełniającą - dodaje mecenas Drobek. Dodatkową wykona również Zakład Medycyny Sądowej UM w Warszawie.

I to jeszcze nie jest koniec. Mecenas Drobek wystąpiła do świebodzińskiego szpitala z żądaniem 90 tys. zł odszkodowania dla pani Luizy. Ma to być zadośćuczynienie za śmierć dziecka i poród martwego płodu. - Nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi, w związku z tym występujemy na drogę sądową – zapowiada adwokat. Świebodziński szpital zostanie pozwany na drodze cywilnej.

Dlaczego śledztwo tak potwornie długo trwa? Więcej o tej sprawie przeczytasz we wtorek, 26 lipca, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl

Zobacz też: Nie doczekali się córeczki...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska