Urodziny przedszkola

W czwartek w programie artystycznym wystąpiły dzieci oraz wychowawcy. Były tańce, recytacje oraz recitale. Chór 20 przedszkolanek wykonał piosenkę napisaną specjalnie na tę okazję.

- Święto przygotowywaliście pół roku, czy dłużej? - pytała z uśmiechem emerytowana nauczycielka, zachwycona występami.

Dziś do placówki przy ul. Słonecznej chodzi prawie 200 maluchów, a w ciągu ćwierćwiecza jego mury opuściło ok. 3,5 tysiąca dzieci.

- 25-lecie to dla nas wielkie święto - mówi Krystyna Kaźmierczak, dyrektorka przedszkola. - W wychowanie dzieci wkładamy całe serce. Chodzi nam o wszechstronny rozwój maluchów. Dzięki wspaniałym wychowawcom dzieci świetnie się bawią, ale też poznają najbliższą okolicę. Jeżdżą na wycieczki do skansenu, lokomotywowni, na basen, na grzyby...

Dyrektorka jest dumna ze swojej placówki. - Pracuję tutaj od początku, czyli od 30 listopada 1981 r. - opowiada K. Kaźmierczak. - Można powiedzieć, że od fundamentów. Bardzo się zżyłam z tym miejscem.

Przedszkole ma salę gimnastyczną. Jest plac zabaw i ogródek kwiatowo-warzywny. Główny budynek znajduje się w Wolsztynie przy ul. Słonecznej, ale przedszkole ma jeszcze trzy oddziały w pobliskich wsiach: Karpicku, Adamowie i Starej Dąbrowie.

Przedszkolaki razem z wychowawcami redagują gazetkę, a dochód ze sprzedaży pisma jest przeznaczony na utrzymanie sieroty z Rwandy - Pascaliny Serufury.

- Dzięki naszej pomocy siostry misjonarki dbają o to, by dziewczynka nie była głodna, za nasze pieniądze ma też zapewnioną naukę - tłumaczy dyrektorka.

Przedszkole uczestniczy w ogólnopolskiej akcji "Cała Polska czyta dzieciom". Wychowawczynie czytają dzieciom bajki po obiedzie, każdego dnia przez 20 minut. Najmłodsi biorą udział w zajęciach teatrzyku - występują z przedstawieniami w innych przedszkolach, domach opieki społecznej.

- Uwrażliwiamy dzieci na to, by pomagać innym - dodaje K. Kaźmierczak. - Co roku przed świętami nasi podopieczni zbierają żywność, zabawki czy odzież. Dary przekazujemy do ośrodka pomocy społecznej i rodzin najbardziej potrzebujących.