Urosły wróble, więc budują głogowskie osiedle Żarków

Rewitalizacja Żarkowa ruszyła. Budynek nr 2, w którym jeszcze niedawno mieszkało kilka rodzin, został wyburzony. Na jego miejscu rośnie już nowy, utrzymany jednak w stylu dawnego Żarkowa. Zamieszka tu około 60 rodzin, już niebawem, najprawdopodobniej wiosną przyszłego roku.

Umowy mówią co prawda o zakończeniu prac do końca bieżącego roku, jednak już wiadomo, że zostaną one przesunięte, między innymi przez ulewne deszcze. Koszt tej inwestycji to w sumie to ok. 12 mln zł.

Na remonty pozostałych obiektów gmina otrzyma specjalna dotację w ramach programu "Rewitalizacja osiedla Żarków". Powstaną tu mieszkania, które zajmą przede wszystkim mieszkańcy tego osiedla.

- Będą mogli przeprowadzić się ci, którzy już w przyszłym roku będą musieli opuścić budynek nr 1, który będzie rewitalizowany - powiedział nam wiceprezydent Leszek Rybak. - Pod warunkiem oczywiście, że będą chcieli właśnie tam zamieszkać, a nie na przykład wrócić do budynku nr 1 po remoncie.

Jak podkreśla L. Rybak, na pewno na miejsce w nowych budynkach na Żarkowie nie mogą liczyć ci, którzy mają już wyroki eksmisyjne.

Program rewitalizacji Żarkowa to przede wszystkim budowa świetlicy środowiskowej. Jej zadaniem ma być poprawa życia mieszkańców tej dzielnicy. Tu między innymi będą mogły bawić się dzieci, tu odbywać się będą giełdy pracy.

Rozpoczęcie przebudowy przedwojennej stajni na świetlicę nieco się opóźniło. Wszystko przez ptaki. - Inspektorzy ochrony środowiska, podczas kontroli tego obiektu stwierdzili, że jest w nim kila gniazd wróbli i jaskółek - wyjaśnia wiceprezydent Rybak. - Musieliśmy wstrzymać wszelkie prace na czas, gdy pisklęta dorosną i opuszczą gniazda. Tak się już stało, jaskółki odleciały, więc mogliśmy ruszyć z pracami.

Zgodnie z planami, po wybudowaniu świetlicy i budynku nr 1 dla 60 rodzin, prowadzona będzie rewitalizacja kolejnych budynków - nr 1 i nr 3. Maja być gotowe w 2014 roku.

- W chwili, gdy przystąpimy do tych prac, będą mogły zniknąć z Żarkowa pozostałe budynki, które są w fatalnym stanie - dodaje L. Rybak. - Mieszkań wystarczy dla wszystkich uprawnionych mieszkańców Żarkowa w tym pierwszym budynku. Dla tych, którzy będą chcieli zaczekać na odremontowanie ich domów, znajdziemy inne lokale. Bo nie ma sensu, by wprowadzali się do nowego budynku, by go opuszczać. Na odzyskanym terenie być może powstaną budynki stawiane przez deweloperów lub TBS.

Jednocześnie z rewitalizacja budynków, prowadzone będą roboty drogowe, powstaną tu bowiem drogi łączące osiedle z osiedlem Piastów Śl. i ul. H. Głogowskiego, trasy rowerowe i chodniki a także oświetlenie.
Koszt rewitalizacji, bez budowy budynku nr 1, to 35 mln zł, gmina otrzyma dotację w wysokości 15 mln zł, resztę pokryje miasto z budżetu.