Jak wyczytaliśmy na blogu Urszuli Dudziak policjantów wezwał jeden z sąsiadów. Zgłosił, że pani Urszula zakłóca ciszę nocną.
Jak tłumaczy wokalistka, codziennie musi wykonywać ćwiczenia, aby jej głos był w formie. I tak oczekiwała na powrót córki, ćwicząc właśnie swoje wokalizy, gdy po 22.00 odwiedzili ją policjanci. - Pouczcie mnie a na przyszłość będę uważać, usiłowałam im podpowiedzieć. Nie ma żadnego pouczenia droga pani. Albo 500 zł albo sprawę rozstrzygnie sąd, oświadczyli autorytatywnie - napisała na swoim blogu Urszula Dudziak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?