Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy w Skwierzynie bawili się za pieniądze podatników

Beata Igielska
Zdjęcia na stronie internetowej urzędu pokazują gości tylko z lampkami szampana. Szwedzkiego stołu nie ma na żadnej fotografii.
Zdjęcia na stronie internetowej urzędu pokazują gości tylko z lampkami szampana. Szwedzkiego stołu nie ma na żadnej fotografii. www.skwierzyna.pl
- W gminie bieda piszczy, a władze szastają się na noworoczną imprezę! - denerwują się nasi Czytelnicy. Niesmaku nie kryje część gości.

Spotkanie dla ponad stu osób władze zorganizowały 29 stycznia. Relacja znalazła się następnego dnia na stronie internetowej gminy. Czytamy w niej, że na spotkanie przybyli dostojni goście, czyli m.in. władze województwa i powiatu, przedsiębiorcy, radni i sołtysi.

Na zdjęciach widać przede wszystkim tancerzy, którzy wystąpili z programem artystycznym. Są też goście przy stołach - jedynie z lampkami szampana.

Mieszkańcy są oburzeni

Kilka dni po spotkaniu po mieście zaczęły krążyć pogłoski o szwedzkim stole uginającym się od mięsiwa, wykwintnych ryb i innych frykasów.

- To skandal, żeby władze robiły sobie takie imprezy za nasze pieniądze, gdy w mieście są dziurawe ulice, ludzie nie mają pracy, a gmina bierze wieloletni kredyt na inwestycje! - denerwował się w rozmowie z nami pan Stanisław (nazwisko do wiadomości redakcji). Z podobnymi zarzutami dzwonili do redakcji inni mieszkańcy. Odezwali się też niektórzy… goście.

- Na zaproszeniu napisano, że będzie mowa o budżecie i miesiącu dobroczynności, a nie padło o tym ani słowo. Poszłam, a teraz mam moralnego kaca, bo znajomi pytają, jak smakowały szczupaki. Aż głupio teraz wyjść na ulicę - mówiła zażenowana przedstawicielka pozarządowej organizacji.

Radni też krytykują

Krytycznie o spotkaniu mówi część radnych. - Stół był bardzo bogaty. Nie tak powinno być, gdy w gminie każdy ma zaciskać pasa, bo szuka się oszczędności - mówiła nam dziś radna Zofia Zawłocka, także zdziwiona, że nie było zapowiadanych w zaproszeniu punktów.

Na temat ciszy o budżecie swoje zdanie ma radny Stanisław Rucki. - Burmistrz pewnie obawiał się dyskusji, którą bym publicznie podjął, więc wolał nie wychwalać budżetu - mówi opozycyjny radny. I zapowiada, że wyjaśnienia sprawy będzie domagał się na czwartkowej sesji. Radny dodaje też, że za niepotrzebne wydatki odpowiadają ci radni, którzy głosowali za przyjęciem tegorocznego budżetu.

Starczyć miała broszura

Co na to władze? Pytaliśmy o to sekretarza gminy Wiesława Melcera. Poprosił o pytania na piśmie. Następnego dnia odpowiedzi odesłał Andrzej Śniadecki, szef referatu spraw społecznych.

"Celem tego spotkania było nawiązanie kontaktów między uczestnikami, pozyskanie informacji na temat skutków kryzysu gospodarczego dla przedsiębiorców i rynku pracy w naszej gminie oraz wymiana opinii o sposobach ich zwalczania" - napisał w odpowiedzi A. Śniadecki.

Z jego pisma wynika, że zaproszeni dostali vademecum z informacjami o budżecie, a nie dyskutowano o nim, bo… gości było zbyt wielu. Z kolei organizację dnia dobroczynności przełożono na później, bo "wymaga ona jeszcze uszczegółowienia".

W sieci też krytykują

Spotkanie kosztowało ponad 6 tys. zł. Według wielu mieszkańców to zbyt dużo. Podobnego zdania jest miejscowe koło Platformy Obywatelskiej, które na niezależnym portalu zamieściło swoje krytyczne stanowisko. Zaraz potem na forum rozgorzała dyskusja. Internauci nie zostawili na władzach suchej nitki. "No, no... Pan burmistrz ostro pojechał.

Stołów z jadłem nie fotografowano, by się gawiedzi nie zrobiło przykro. Wędzone węgorze, faszerowane szczupaki to tylko niewielka część skromnego menu. Panu Piotrowskiemu życzę by na przyszłość ilość potraw na stole zamienił na liczbę inwestycji w gminie" - napisał w komentarzu internauta Kemot. - Nasze stanowisko wysłaliśmy do burmistrza Arkadiusza Piotrowskiego, ale nie dostaliśmy odpowiedzi - mówił nam dziś przewodniczący koła Sławomir Helak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska