Uśpiony faworyt

Przypomnijmy, że w testach jakie zorganizowała redakcja ,,Auto świata" ford mondeo zdecydowanie pokonał mazdę 626, opla vectrę, peugeota 406 oraz passata. Natomiast w innym teście zdecydowanie wygrał ze znacznie droższym audi A4. Tymczasem ford nie może przebić się nie tylko na polskim, ale także niemieckim rynku.
Dzięki uprzejmości zielonogórskiego dilera Forda Nafty Watin mieliśmy okazję zapoznania się z walorami najnowszego forda. Udostępniono nam auto z silnikiem 2,0 l o mocy 145 KM. W najtańszej wersji - trend - kosztuje ono 77.900 zł. Ale amatorzy mondeo mogą skusić się też na model 1,8 litra, który kosztuje od 67.900 zł. Jego 110-konny silnik powinien zadowolić większość zmotoryzowanych. Prędkość maksymalna w granicach 195 km/h i setka po 11,6 sekundach są - moim zdaniem -zupełnie wystarczające.

W porównaniu do poprzedniego modelu nowe mondeo znacznie urosło. Wydaje się największym obecnie autem segmentu D. Podróżujący z przodu (jak też pasażerowie z tyłu) mają do dyspozycji naprawdę wiele miejsca. Dobre uczucia wzbudza też ok. 500-litrowy bagażnik. Fotele jak też tylna kanapa są bardzo wygodne, toteż mondeo może pełnić rolę dużego auta rodzinnego oraz wygodnej służbowej limuzyny.
Auto z zewnątrz przypomina nieco passata, chociaż te często podkreślane opinie o podobieństwie są chyba przesadzone. Mondeo ma swój styl. Z przodu dominują dwa potężne, wkomponowane w grill reflektory, natomiast tył bardziej przypomina mercedesa niż passata. Podobnie jest z wnętrzem. Kierownica, rozmieszczenie wskaźników jak też centralna konsola są w mondeo inne niż w passacie. Jeśli w volkswagenie dominuje spokojna stylistyka, to Ford zdecydował się na kilka śmiałych rozwiązań. Przykładem są tu wkładki aluminiowe jak też inne niż w passacie rozmieszczenie wskaźników na desce rozdzielczej. Jeśli już się uprzemy, to kokpit mondeo bardziej przypomina audi A4 niż passata.

Auto w wersji 2,0 spisywało się znakomicie. Komfort jazdy był bez zarzutu. Nawet przy znacznych prędkościach w środku było nadzwyczaj cicho. Duży rozstaw osi sprawiał natomiast, że mondeo bez kłopotów pokonywało nawet znaczne nierówności drogi. Jeśli chodzi o zawieszenie, to w mondeo jest ono bliźniaczo podobne do tego jakie spotkamy w passacie. Podobnie jak volkswagen auto jest nieco twarde, ale jednocześnie luksusowe. W fordzie to zasługa tylnej osi, którą przejęto od focusa, ale wcześniej unowocześniono. Dodajmy, ze płyta podłogowa pochodzi od jaguara X-Type. Może właśnie dlatego, mimo sporych rozmiarów auto doskonale sprawdza się na krętych, górskich drogach.

Auto na naszym rynku występuje z kilkoma do wyboru nowoczesnymi silnikami. Najmniejszy to już wspomniany 1,8 litra o mocy 110 KM. Pozostałe to: 1,8 l, ale o mocy 125 KM i testowany 2,0 litra o mocy 145 KM. Dla jeszcze bardziej wymagających Ford przygotował jednostkę 2,5 litra o mocy 170 KM. Dzięki niemu auto może pędzić z prędkością do 225 km/h. Mamy jeszcze 2-litrowego diesla o mocy 115 KM. Nie jest to znany z innych samochodów common rail, lecz opracowany przez Forda system tzw. pomp rotacyjnych z wtryskiwaczami. To jednostka zapewne nowoczesna, lecz do najlepszych silników common rail nieco jej brakuje.
Ford wiele zrobił w zakresie poprawy bezpieczeństwa. W standardzie mamy cztery airbagi (czołowe i boczne) ,,inteligentne", czyli z regulowanym ciśnieniem gazu. Są kurtyny (w opcji) a także ABS, ESP i inni elektroniczni ,,pomocnicy".
Mondeo ma 12-letnią gwarancję na nadwozie oraz 20 tysięcy km okresu międzyprzeglądowego.
Reasumując to naprawdę doskonałe auto, o którym można powiedzieć wiele dobrego.