Usta-usta na lekcji

Niekiedy nawet prosty zabieg reanimacyjny może uratować zdrowie, a nawet życie osobie rannej w wypadku. Trzeba jednak wiedzieć, jak i kiedy możemy zrobić jej np. masaż serca. Podstawy udzielenia pierwszej pomocy poznali ostatnio uczniowie Zespołu Szkół Licealnych i Zawodowych im. Unii Europejskiej w Sulęcinie. Ich instruktorami byli żołnierze z grupy zabezpieczenia medycznego 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, zaś zajęcia odbyły się podczas lekcji przysposobienia obronnego.

W szkoleniu uczestniczyli uczniowie klas o profilu wojskowym i policyjnym. Medycy starali się poszerzyć ich wiedzę na temat podtrzymywania krążenia i oddychania u ofiar wypadków. W tym również osób, które straciły przytomność.

- Wiem jak ważna jest nauka pierwszej pomocy. Ta wiedza może nam się przydać w każdej sytuacji. Nawet w chwili, w której się tego nie spodziewamy. Sam byłem świadkiem wypadku, podczas którego musiałem udzielić pierwszej pomocy poszkodowanym - relacjonuje Jeremiasz Gurbisz, jeden z uczniów biorących udział w szkoleniu.

Uczniowie klas "mundurowych" chętnie odpowiadali na pytania, sami też wypytywali żołnierzy o rozmaite szczegóły akcji ratowniczych i uczestniczyli w ćwiczeniach praktycznych. Trenowali na fantomach medycznych przywiezionych przez wojskowych medyków. To ich najnowszy nabytek. - Dzięki praktycznym zajęciom łatwiej jest zapamiętać teorię. Takie lekcje są bardzo potrzebne. Czekamy na kolejne - mówiła Sandra Sokół, uczennica II klasy o profilu wojskowym.

Szkolenie medyczne zostało zorganizowane z inicjatywy dowódcy "siedemnastej" gen. bryg. Rajmunda T. Andrzejczaka i dyrektorki szkoły Grażyny Sobieraj. Przeprowadził je zespół medyczny w składzie plut. Agnieszka Kubsik, st. kpr. Kamil Kołodziej, st. szer. Małgorzata Jeleńska i st. szer. Radosław Jakubowski.

Oferty pracy z Twojego regionu