Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustawę działkową wyjaśnimy krok po kroku

(kb)
Marian Pasiński działa w Polskim Związku Działkowców.
Marian Pasiński działa w Polskim Związku Działkowców. Mariusz Kapała
Rozmowa o prawie działkowym z Marianem Pasińskim, prezesem Okręgowego Zarządu PZD w Zielonej Górze, członkiem krajowych władz.

- Od poniedziałku, 7 lipca będziemy publikować w "GL" praktyczny przewodnik po nowej ustawie działkowej, który przygotowaliśmy razem z panem. Omówimy je szczegółowo, ale proszę powiedzieć najkrócej: jakie są te nowe przepisy?
- Myślę, że ta ustawa jest dobra dla działkowców, bo chroni ich dotychczasowe prawa i zapewnia nowe. Może nie spełniła wszystkich oczekiwań, ale moim zdaniem nic więcej nie dałoby się już wówczas uzyskać.

- Dlaczego?
- Przecież nie zapominajmy, że te przepisy rodziły się w wielkich bólach. To było 18 miesięcy dosłownej walki.

- Emocje i napięcie wśród działkowców były rzeczywiście ogromne, bo istniały cztery różne projektu ustawy.
Tak, a z czego dwa zakładały likwidację Polskiego Związku Działkowców. Był też projekt obywatelski, pod którym podpisał się ponad milion Polaków. I ostatecznie to na podstawie tego projektu powstała nowa ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych. Tyle że na początku, oprócz PZD, nikt go nie popierał. Opór wobec niego był wielki, stąd i ta nasza walka dosłownie o każdy zapis i każde słowo.

- Jak walczyliście?
- Gdzie mogliśmy, tam chodziliśmy, by szukać poparcia dla zapisów w tym kształcie. I jak na początku posłowie byli wobec nich na "nie", tak w grudniu zagłosowała za nimi zdecydowana większość. To ewenement w 25-letniej historii wolnej Polski, że obywatelski pomysł spotkał się z taką akceptacją.

- Teraz walczycie o legalność altanek, o czym też będzie w naszym poradniku, oraz trwają prace nad nowym statutem.
Jego przyjęcie to dla nas dziś najważniejsza sprawa. Dla działkowców ten dokument jest bowiem jak konstytucja. Prace nad nim wciąż trwają, bo rzecz polega na tym, że musi być zgodny z nową ustawą, ale przede wszystkim jak najlepiej służyć działkowcom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska