Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Usyk obronił mistrzostwo świata. W megarewanżu drugi raz pokonał Joshuę na punkty. Haniebny pokaz Brytyjczyka po porażce

Filip Stachowski
Ołeksandr Usyk vs. Anthony Joshua - „Furia na Morzu Czerwonym” w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej, czyli megarewanż walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej organizacji WBA, WBO, IBF i IBO
Ołeksandr Usyk vs. Anthony Joshua - „Furia na Morzu Czerwonym” w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej, czyli megarewanż walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej organizacji WBA, WBO, IBF i IBO @MatchroomBoxing/Twitter
Ukraiński mistrz wagi ciężkiej Ołeksandr Usyk pokonał Brytyjczyka Anthony'ego Joshuę w walce wieczoru „Furia na Morzu Czerwonym” w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej. Bokserzy podzielili się 40 milionami dolarów, zapewnionymi przez organizatorów rewanżu, a także procentami ze sprzedaży transmijsi pay-per-view.

We wrześniu 2021 roku Ukrainiec sensacyjnie pokonał Brytyjczyka jednogłośną decyzją sędziów i został posiadaczem większości głównych tytułów mistrzowskich WBA, WBO, IBF i IBO wagi ciężkiej. AJ nie mógł zaakceptować porażki i aktywował opcję rewanżu z Usykiem. Ołeksandr musiał obronić zdobyte tytuły w drugiej walce z Joshuą niemal rok później.

W pierwszej rundzie Ukrainiec od razu zaczął aktywnie, próbując rozbić gardę przeciwnika. Joshua odpowiadał ciosami, które jednak nie osiągnęły celu. W drugiej rundzie Usyk ponownie gorliwie próbował trafić przeciwnika, dlatego też ciosów Ukraińca było niewiele. AJ czując trochę swobody wykonał kilka podwójnych uderzeń, co jednak nie zachwiało Ołeksandrem.

Trzecia runda była wyrównana. W niej Joshua zepchnął Ukraińca do narożnika. Pod koniec czwartej rundy bokserzy zaczęli wymieniać ciosy. Brytyjczyk próbował złapać Usyka ciosem podbródkowym: był blisko, niemniej ciosy Brytyjczyka przecinały powietrze.

W piątej rundzie wydarzył się nieprzyjemny epizod. Joshua uderzył poniżej pasa, co mocno zgięło Usyka. Ale Olek szybko doszedł do siebie i kontynuował walkę w ten sam wyczekujący sposób.

W szóstej rundzie kilka mocnych ciosów Joshuy trafiło do celu, a w kolejnej przeciwnicy bardziej odpoczywali niż boksowali. W ósmej AJ ciężko okładał korpus Ukraińca: ta runda była dla Usyka bardzo trudna. Podobnie jak dziewiąta. Joshua zadał Usykowi ogromną liczbę ciosów, a Ukrainiec z trudem mógł powstrzymać presję przeciwnika.

W dziesiątej rundzie Usyk się odrodził i przeprowadził celne ataki. W ostatnich dwóch rundach przeciwnicy byli już bardzo zmęczeni. Joshua próbował aatakować, na co Ukrainiec odpowiedział celnymi kontratakami.

O wyłonieniu zwycięzcy, jak i po pierwszym starciu rywali, zadecydowali sędziowie, typując 113-115 (Glen Feldman - USA) dla Joshuy, 115-113 dla Usyka (Steve Grey - Wlk. Brytania) i 116-112 (Wiktor Feseczko - Ukraina) dla Usyka. Ołeksandr wygrał więc niejednogłośną decyzją 2-1.

Według statystyk ciosów CompuBox, Usyk znacznie przewyższył Joshuę pod względem liczby ciosów: 712 vs. 492. Ponadto Ukrainiec zadał dokładniejsze ciosy od Brytyjczyka: 170 vs. 124.

Usyk obronił mistrzostwo świata. W megarewanżu drugi raz pokonał Joshuę na punkty. Haniebny pokaz Brytyjczyka po porażce
@MatchroomBoxing/Twitter
Usyk obronił mistrzostwo świata. W megarewanżu drugi raz pokonał Joshuę na punkty. Haniebny pokaz Brytyjczyka po porażce
@MatchroomBoxing/Twitter

Znany trener i analityk boksu Teddy Atlas skrytykował amerykańskiego sędziego za przyznanie zwycięstwa Brytyjczykowi:

„Odrębna decyzja? Proszę, odbierzcie mu licencję sędziego i nigdy więcej nie dawajcie mu karty sędziowskiej” – zaapelował Atlas.

Sędziowski protokół walki Usyk - Joshua w Dżuddzie
Sędziowski protokół walki Usyk - Joshua w Dżuddzie @MatchroomBoxing/Twitter

Po ogłoszeniu werdyktu Joshua wraz z Usykiem podniósł flagę Ukrainy, pogratulował Ołeksandrowi i zdenerwowany opuścił ring.

Wkrótce jednak wrócił i ze wstydem oświadczył, że uważa się za zwycięzcę. Najpierw zwrócił się do Usyka:

– Nie wygrałeś tej walki!!! – krzyknął, po czym wziął mikrofon do ręki i wyjaśnił:

– Gdybyście znali moją historię, zrozumielibyście moje emocje. Nie jestem bokserem amatorem, którym byłem w młodości. Prawie zostałem wysłany do więzienia, potem zwolniony za kaucją i zacząłem trenować. Gdybym został w więzieniu, nie byłbym w stanie boksować. Usyk to twardy bokser. Żałuję, że nie mogłem odebrać Usykowi pasów. Ale to z powodu pasji, jaką włożyłem w tę walkę. Ten facet mnie teraz pobił. Być może mogłem zrobić to lepiej, ale to wiele mówi o poziomie ciężkiej pracy, którą włożyłem. Oklaski dla naszego mistrza świata wagi ciężkiej. Czy nie jestem zawodnikiem na 12 rund?! Spójrzcie na mnie, jestem nową rasą wagi ciężkiej. Jestem wagą ciężką, bo to ciężka praca. Mike Tyson i Sonny Liston mówią, że nie stosują kombinacji, takich jak Rocky Marciano. To dlatego, że ważę nie 90 kg, lecz 115 kg, jestem ciężki! A Usyk to fenomenalny talent, po trzykroć należą mu się brawa – oświadczył Joshua.

Już na konferencji prasowej po walce, uspokoiwszy się, Brytyjczyk wyjaśnił przyczyny swojego zachowania w ringu:

– Byłem na siebie zły. Jak wszyscy inni, kiedy jesteś zły, robisz szalone rzeczy. Kiedy wróciłem na ring, po prostu przemówiłem z głębi serca. Dzisiejszego wieczoru w mojej zbroi pojawiło się małe pęknięcie i widać, jak bardzo jestem z tego powodu zdenerwowany. Nie można powiedzieć, że jestem z siebie dumny. Po prostu nic nie czuję, jestem po prostu zdenerwowany do głębi. Gdybym zostawił wszystko na ringu, wygrałbym – stwierdził AJ, któremu trudno było powstrzymać łzy wzruszenia.

Przed konfrontacjami z Ukraińcem Joshua poniósł jedyną niespodziewaną porażkę przez techniczny nokaut z Andy Ruizem Jr. Ale pół roku później zemścił się na Meksykaninie, wygrywając na punkty.

Usyk po drugimzwycięstwie nad Joshuą przyznał, iż przeciwnik zdołał sprawić mu trochę problemów w ósmej i dziewiątek rundzie, gdy zadał mu kilka poważnych ciosów.

– Jeden z sędziów dał zwycięstwo Joshui – to różnica między tymi dwiema walkami. Jeśli chodzi o emocje, to w dziewiątek rundzie byłem poważnie zaniepokojony. To było trochę nieoczekiwane i już w ósmej rundzie widziałem w oczach Joshuy, że już poczuł się zwycięzcą. Nie jestem w stu procentach pewien, czy tak było, ale widziałem zwycięstwo w jego oczach. Powiedziałem sobie, że nie mam prawa przestać. I cieszę się, że pasy wrócą na Ukrainę, że Ukraina wygrała. To było bardzo ważne dla mojego kraju, dla mojego zespołu i dla mnie osobiście – powiedział Usyk.

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski w swoim sobotnim wieczornym przemówieniu zapowiedział, że „będzie kibicował wszystkim, którzy reprezentują Ukrainę, a dziś naszemu Ołeksandrowi Usykowi”. Po walce Zełenski pogratulował bokserowi zwycięstwa na Twitterze.

„Trudne, ale tak ważne i konieczne zwycięstwo. Obrona tytułu mistrza świata jest symbolem tego, że każdy, kto pochodzi z rodu kozackiego, nie zrezygnuje ze swojego, będzie o niego walczył i na pewno wygra” – napisał prezydent Ukrainy.

Z gratulacjami pospieszył też były mistrz świata WBC kategorii ciężkiej, obecny mer Kijowa Witalij Kliczko:

„Przyjaciele! Chwała Ukrainie! Chwała jej bohaterom! Ludziom wychwalającym Ukrainę. Wciąż udowadniamy, że potrafimy wygrywać – zarówno w sporcie, jak i na polu bitwy. I wygrywamy! Podziękowania dla Oleksandra Usyka za wygranie tak trudnej walki! Dziękuję Anthony'emu Joshuy za godność prawdziwego sportowca. Ukraina to silne państwo. Pokonamy też rosyjskich barbarzyńców! Chwała wolnej i godnej Ukrainie” – napisał Witalij Kliczko.

Następnym przeciwnikiem Ukraińca będzie najpewniej Tyson Fury, który kilka razy obwieszczał już zakończenie kariery, ale nigdy nie zwolnił pasa mistrzowskiego WBC. Usyk po zwycięstwie zwrócił się do Fury'ego:

– Tyson, wracaj na ring!

– Tyson Fury? Nie, on nie odszedł. Mój zespół będzie pracował nad zaaranżowaniem walki z Furym. Będę boksował albo z Tysonem Furym, albo z nikim – odgrażał się Usyk.

Niewzruszony mistrz świata wagi ciężkiej WBC, „Gypsy King”, skomentował walkę Usyk - Joshua w swoim stylu:

„Będę z wami szczery. Po obejrzeniu walki mogę powiedzieć, że obaj byli do ​​kitu. To było jak dziecięca walka wagi ciężkiej. To kompletna bzdura. Obaj byli gówniani. »Król Cyganów« pozostanie na zawsze” – oznajmił Tyson Fury.

Natomiast słynny były bokser Evander Holyfield zauważył, że walka Usyk – Fury byłaby interesująca:

– Usyk pokonuje wszystkich swoich przeciwników, a Fury jeszcze z nikim nie przegrał. Więc to może być interesująca walka. Usyk jest mniejszy od Joshuy, ale ciężko walczył. Mniejsi bokserzy dużo ciężej pracują, aby pokonać dużych przeciwników. To była ciężka walka dla Usyka, ale ją wygrał – ocenił Holyfield.

Były mistrz świata kategorii super średniej WBC Brytyjczyk Carl Froch skomentował zwycięstwo Usyka:

„Joshua nie powiedział niczego, co mogłoby kogoś urazić. Po prostu próbował mówić zaimprowizowany. Był emocjonalnie zdeterminowany, aby wygrać tę walkę. Mimo przegranej uważam, że to był świetny występ Joshuy. Nie podobało mi się, jak po walce wyrzucił pasy. To był świetny mecz bokserski” – oświadczył Froch.

Inny znany były brytyjski bokser Tony Bellew także wziął w obronę Joshuę:

– Joshua był dzisiaj naprawdę dobry, ale Usyk jest obecnie najlepszym wojownikiem P4P na świecie! Jego umiejętności są na innym poziomie. Anthony powinien być dumny ze swojego dzisiejszego występu! To najtrudniejsze i najboleśniejsze wydarzenie, jakiego Usyk kiedykolwiek doświadczył w swojej karierze! Joshua wróci i wierzę, że w najbliższej przyszłości czekają go wielkie i niesamowite walki. Ukazane tam nieokiełznane emocje pokazują, że jest człowiekiem i nie zapomniał o swoich korzeniach! – skomentował Bellew i raz jeszcze odniósł się do przemówienie Joshuy po walce:

– Nigdy nie oceniaj boksera na podstawie wywiadu po walce! Nie potrafię Ci wytłumaczyć, ile emocji i zmęczenia działa na Ciebie! Znam Anthony'ego od dawna: jest pełen szacunku, uczciwy i przyzwoity dla wszystkich! On wróci – wyraził nadzieję Bellew.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Usyk obronił mistrzostwo świata. W megarewanżu drugi raz pokonał Joshuę na punkty. Haniebny pokaz Brytyjczyka po porażce - Sportowy24

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska