Czytelniczka
- Przede wszystkim musi pani sprawdzić, czy (i na jakich warunkach) wspomniany sklep przyjmuje tzw. "zwroty". Zgodnie z polskim prawem, sprzedawca nie ma obowiązku przyjmowania zwrotu towarów, chyba że się do tego zobowiąże w momencie zawarcia umowy sprzedaży. Takie zobowiązanie może mieć postać np. adnotacji na paragonie czy fakturze, lub (częściej) regulaminu sprzedaży, który jest wywieszony w widocznym miejscu w sklepie.
Sklepy i sieci handlowe przyjmujące zwroty najczęściej zastrzegają, że towar zwracany nie może być używany ani tym bardziej uszkodzony. W opisanej przez panią sytuacji jest to zresztą kluczowy element - telewizor jest uszkodzony, czyli zachodzi tzw. niezgodność towaru z umową. W takich sytuacjach przysługuje pani normalna procedura reklamacyjna. Może się pani zwrócić do sprzedawcy z żądaniem naprawy towaru lub jego wymiany na nowy. Sprzedawca musi się ustosunkować do pani żądania w terminie 14 dni od dnia jego doręczenia.
Zamiast tego może pani także skorzystać z gwarancji - wówczas odpowiedzialny za naprawę towaru jest gwarant (wystawca gwarancji), a sposób załatwienia reklamacji będzie wynikał z zapisów karty gwarancyjnej.
Ważne! Decyzja, czy zwrócić się z reklamacją do sprzedawcy, czy też do gwaranta należy wyłącznie do pani. Sprzedawca nie może się od pani domagać karty gwarancyjnej, gdy chce pani skorzystać z reklamacji na podstawie niezgodności towaru z umową. Reklamacja wówczas jest składana jedynie na podstawie dowodu sprzedaży towaru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?