Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uszkodzony telewizor

(gm)
Na pytanie odpowiada Marcin Wujaszek kierownik zespołu z zielonogórskiej delegatury inspekcji handlowej.
  • Kilka dni temu kupiłam telewizor plazmowy w markecie RTV - AGD. Był on wyposażony w roczną gwarancję. Sprzedawczyni namówiła mnie, bym "tak na wszelki wypadek" zaczekała z podbiciem karty gwarancyjnej i najpierw sprawdziła u siebie, czy sprzęt działa. Zastosowałam się do tej rady. W domu okazało się, że telewizor jest wadliwy - na ekranie pojawiają się wyraźne przebarwienia. Byłam przekonana, że telewizor zostanie mi bez problemu wymieniony. Ku mojemu zdziwieniu, pracownik działu reklamacji stwierdził, że nie może przyjąć zwrotu, "bo telewizor był już używany". Jego zdaniem, mogę jedynie oddać telewizor do reklamacji. Czuję się oszukana. Wprawdzie nikt wprost nie zapewnił mnie o możliwości zwrotu towaru, ale byłam przekonana, że taka możliwość istnieje. Co robić?

    Czytelniczka

    - Przede wszystkim musi pani sprawdzić, czy (i na jakich warunkach) wspomniany sklep przyjmuje tzw. "zwroty". Zgodnie z polskim prawem, sprzedawca nie ma obowiązku przyjmowania zwrotu towarów, chyba że się do tego zobowiąże w momencie zawarcia umowy sprzedaży. Takie zobowiązanie może mieć postać np. adnotacji na paragonie czy fakturze, lub (częściej) regulaminu sprzedaży, który jest wywieszony w widocznym miejscu w sklepie.

    Sklepy i sieci handlowe przyjmujące zwroty najczęściej zastrzegają, że towar zwracany nie może być używany ani tym bardziej uszkodzony. W opisanej przez panią sytuacji jest to zresztą kluczowy element - telewizor jest uszkodzony, czyli zachodzi tzw. niezgodność towaru z umową. W takich sytuacjach przysługuje pani normalna procedura reklamacyjna. Może się pani zwrócić do sprzedawcy z żądaniem naprawy towaru lub jego wymiany na nowy. Sprzedawca musi się ustosunkować do pani żądania w terminie 14 dni od dnia jego doręczenia.
    Zamiast tego może pani także skorzystać z gwarancji - wówczas odpowiedzialny za naprawę towaru jest gwarant (wystawca gwarancji), a sposób załatwienia reklamacji będzie wynikał z zapisów karty gwarancyjnej.

    Ważne! Decyzja, czy zwrócić się z reklamacją do sprzedawcy, czy też do gwaranta należy wyłącznie do pani. Sprzedawca nie może się od pani domagać karty gwarancyjnej, gdy chce pani skorzystać z reklamacji na podstawie niezgodności towaru z umową. Reklamacja wówczas jest składana jedynie na podstawie dowodu sprzedaży towaru.
  • Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska