Utrzymanie zieleni sporo nas kosztuje

Do tej pory miasto miesięcznie płaciło za utrzymanie porządku i zieleni 55 tys. zł. Teraz zapłaci 80 tys. Ale jak zaznacza wiceprezydent Jacek Milewski, nie można mówić, że z miesiąca na miesiąc cena skoczyła aż o 25 tys.

Więcej obowiązków

- Firmom doszły nowe zadania, które do tej pory wykonywały na zlecenie. To takie prace, jak pielęgnacyjna wycinka drzew, zabezpieczenie piasku do posypywania oblodzonych chodników podczas zimy, mycie granitowych nawierzchni deptaka i portu, czyszczenie wody w fontannach z liści i monitoring drzewostanu w całym mieście - wylicza wiceprezydent.

Odpadnie też koszt wynajmowania specjalistycznego sprzętu, np. do prac na wysokościach. Oprócz nowych zadań doszły też nowe tereny, którymi trzeba się zaopiekować, jak deptak, port czy grunty przekazane przez spółdzielnie mieszkaniowe. - Szacujemy, że koszt tych dodatkowych prac to ok. 10 tys. zł miesięcznie. Można więc powiedzieć, że podwyżka wyniesie ok. 15 tys. - podkreśla J. Milewski. Jednym z jej powodów są rosnące koszty osobowe w firmach, co pociągnęło za sobą wyższą cenę za metr kwadratowy, jaką firmy podały w przetargu.

- Zamierzam podnieść płace pracownikom, bo to konieczność. Jeśli tego nie zrobię, ludzie odejdą, wiadomo, jaka jest sytuacja na rynku pracy - mówi krótko Teresa Swaczuk z firmy Terra Nova. - Zresztą rosną koszty utrzymania, więc pensje też muszą rosnąć. Żeby pracownik dobrze pracował, musi odpowiednio zarabiać - zauważa.

Konieczność podwyżek pensji potwierdza też Tadeusz Kopeć z Horticultury. - Trzeba też pamiętać, że doszło nam wiele nowych zdań, co oznacza zwiększenie obsady osobowej, a co za tym idzie, większe koszty - dodaje T. Kopeć.

Dodatkowe pieniądze w budżecie na utrzymanie porządku i zieleni radni przyznali na środowej sesji nadzwyczajnej.

Do tej pory utrzymaniem zieleni w mieście zajmowała się tylko jedna firma: Terra Nova, od sierpnia dojdzie druga: Horticultura. Ta pierwsza zajmie się północną częścią miasta, druga - południową (podział przebiega ul. Wojska Polskiego, Piłsudskiego i Witosa).