Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Psychopata grasuje w naszym regionie

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Aidas Paulavicius ma 27 lat. Wzrost – 190 cm. Na sobie miał szarą sportową kurtkę oraz czarne sportowe spodnie z białą taśmą po bokach. Na głowie może mieć czapkę z napisem "Nike” .
Aidas Paulavicius ma 27 lat. Wzrost – 190 cm. Na sobie miał szarą sportową kurtkę oraz czarne sportowe spodnie z białą taśmą po bokach. Na głowie może mieć czapkę z napisem "Nike” .
Swojej matce odrąbał głowę. Potem, najprawdopodobniej, poderżnął gardło rosyjskiemu kierowcy.

Psychopata może teraz grasować na Suwalszczyźnie. Ale naszej policji to na nogi nie stawia.

Wczoraj w internecie pojawiły się informacje o wyjątkowo niebezpiecznym przestępcy z Litwy,. W ubiegłym tygodniu 27-letni Aidas Paulavicius zamordował swoją matkę. Zwłoki poćwiartował, a głowę, najprawdopodobniej, zabrał ze sobą. Parę dni temu w pobliżu polsko-litewskiej granicy znaleziono kierowcą tira z podciętym gardłem. Litewska policja przypuszcza, że sprawcą może być Paulavicius.

Jak Hannibal Lecter
- Prawdopodobnie przemieszcza się w kierunku Polski, być może już u was jest - mówią litewscy policjanci. - A to bardzo niebezpieczny człowiek. Nawet, jak ktoś go zobaczy, to najlepiej udać, że niczego się nie widziało. Ale zaraz potem należy powiadomić policję.

Paulavicius był już wcześniej wielokrotnie karany w całej Europie. W listopadzie wyszedł z więzienia w Berlinie. Niedługo potem deportowano go na Litwę.

Dlaczego zabił swoją matkę, która 31 grudnia miała wychodzić po raz kolejny za mąż, nie wiadomo. Poćwiartował jej ciało. W litewskiej prasie nazwano go Hannibalem Lecterem - tak jak bohatera słynnych amerykańskich filmów o psychopacie zjadającym swoje ofiary.

Litewscy policjanci przypuszczają, że mężczyzna nie jest do końca poczytalny. Może więc zabić każdego, kto stanie na jego drodze.

Policja się nie przejmuje
O tym, że tak niebezpieczny przestępca może pojawić się na terenie naszego, graniczącego z Litwą województwa, policjanci dowiadywali się wczoraj o nas.

- Nie mamy żadnych informacji w tej sprawie - odpowiedział nam Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Z tego powodu, że na terenie regionu może grasować szczególnie niebezpieczny bandyta, nikt alarmu nie wszczął. Policjanci nie otrzymali ani znajdujących się w internecie zdjęć, ani żadnych wytycznych.

Zagrożenie bagatelizuje także Krzysztof Hajdas z biura prasowego Komendy Głównej Policji w Warszawie. Mówi, że równie dobrze poszukiwany przestępca może być teraz w Hiszpanii czy Grecji. Z rozmowy wynika jednak, że Hajdas nie ma specjalnego pojęcia, o jaką sprawę chodzi i że dla jakieś-tam gazety spoza Warszawy można powiedzieć byle co.

Nie wiadomo natomiast, kto odpowie, jeśli na Suwalszczyźnie Paulavicius kogoś zamorduje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna