Osoba podszywająca się pod strażaka zaproponowała głogowiance kupno gaśnicy, nie mając do tego uprawnień. Chciała także dokonać płatnego przeglądu urządzeń. Kobiecie wydało się to podejrzane, powiadomiła więc komendę.
- To na pewno nie był nasz pracownik - poinformował nas Paweł Dziadosz, rzecznik prasowy straży pożarnej w Głogowie. - Ta osoba próbowała naciągnąć właścicieli sklepu na kontrolę gaśnic i kupno nowych.
Jak uniknąć fałszywej kontroli i niepotrzebnych wydatków? Prawidłowa kontrola powinna zostać wcześniej zapowiedziana telefonicznie. Na terenie powiatu głogowskiego do tego typu działań kontrolno - rozpoznawczych uprawnione są tylko dwie osoby.
- Podczas kontroli funkcjonariusz musi okazać upoważnienie komendanta powiatowego straży. Pokazuje także swoją legitymację służbową - wyjaśnia rzecznik. - W innym przypadku właściciel budynku nie musi zezwalać na kontrolę. O zdarzeniu przy ul. Słodowej powiadomiliśmy już policję. Głogowiankę, u której był oszust również poprosiłem, aby powiadomiła o całej sytuacji policję - powiedział P. Dziadosz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?