Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uważajcie na nieznane połączenia zaczynające się od +53. To oszustwo. Nie oddzwaniajcie. Jak się bronić?

Redakcja
Oddzwanianie na nieznane połączenia z innych krajów może nas naciągnąć na niemałe koszty.
Oddzwanianie na nieznane połączenia z innych krajów może nas naciągnąć na niemałe koszty. Pixabay
Wszystko zaczęło się 29 grudnia. Sporo osób wówczas skarżyło się na połączenia przychodzące od dziwnych numerów zaczynających się na +53. Uważajcie, bo może to być kolejna akcja naciągaczy, którzy chcą wyłudzić od was pieniądze.

Internauci zaczęli zauważać problem i dzielić się swoimi spostrzeżeniami na portalach społecznościowych. Okazało się, że próbowano się z nimi kontaktować z nieznanych im dotąd numerów zaczynających się na +53. Jak się okazuje jest to numer kierunkowy, którego sygnał nadawany jest z Kuby.

- Uwaga! Mogą do was dzwonić z podejrzanych numerów z Kuby - kierunkowy +53. Proszę nie oddzwaniajcie i nie dajcie się naciągnąć oszustom - przestrzega Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange. Tego typu połączenia to niestety jedna z popularniejszych metod oszukiwania i naciągania. Jakie niesie ze sobą skutki? Otóż odzwonienie na tego typu głuchy telefon może być bardzo kosztowne.

Orange Polska ostrzega użytkowników swojej sieci i internautów, że taki zabieg to oczywista forma oszustwa. - Numery z egzotycznych krajów, jak np. Demokratyczna Republika Konga (+243…..), czy Wybrzeża Kości Słoniowej (+225…) mogą do złudzenia przypominać krajowy numer kierunkowy, np. 22 (Warszawa), czy 24 (Płock). Koszty są jednak nieporównywalnie większe. Tym bardziej, że przestępcy często symulują sygnał rozłączenia, a jeśli nieświadomy użytkownik sam nie rozłączy rozmowy, połączenie trwa i jest nieprzerwanie taryfikowane - wyjaśnia Orange Polska.

Warto tego typu ostrzeżenia mieć na uwadze, bowiem Polska w ostatnim czasie nawiedzana jest tego typu próbami oszustw.

Jaka zatem zostaje nam alternatywa? Jak się bronić przed niechcianymi połączeniami? W sieci Orange, jej użytkownicy mogą zablokować wszystkie połączenia międzynarodowe. Aby to zrobić wystarczy wybrać numer *500, będący automatycznym biurem obsługi klienta. Inną metodą dającą gwarancję, że nie popełnimy błędu jest także blokada wychodzących połączeń międzynarodowych. W sieci Orange można to zrobić posługując się kodem *331*hasło# (gdzie domyślne hasło to 9999) lub w przypadku innej sieci (PLAY, T-MOBILE, PLUS) skontaktować się z biurem obsługi klienta.

Niestety jak się okazuje nie można zablokować połączeń przychodzących z konkretnego numeru kierunkowego ani wychodzących na wybrany kierunkowy, a przynajmniej takiej usługi nie oferuje Orange, dlatego warto być po prostu bardziej ostrożnym.

Nic nie jest w stanie zastąpić zdrowego rozsądku. Tego typu telefon mający na celu wyłudzić od nas pieniądze może pojawić się w nocy, kiedy smacznie sobie śpimy. Wedy naszym naturalnym odruchem niekiedy staje się po prostu odebranie takiego połączenia. Uważajmy na to i pilnujmy siebie. Czasami lepiej wyłączyć dźwięki w telefonie lub zostawić go na noc w innym pomieszczeniu i dopiero o poranku, na trzeźwo kalkulować kto przez ostatnie kilka godzin męczył nas telefonami.

Nigdy nie byliśmy i nie będziemy anonimowi w internecie. Sieć to istna kopalnia wiedzy o nas i tak naprawdę od nas samych zależy skala prywatności, co do której - powiedzmy sobie szczerze - nie przywiązujemy specjalnej wagi. Logujemy się gdzie popadnie, korzystamy z bankowości wszędzie, gdzie jest to tylko możliwe. Robimy przelewy, sprawdzamy maile, bagatelizujemy zagrożenia, wyłączamy ochronę antywirusową, aby odciążyć komputer. Popełniamy masę błędów, do których nie przywiązujemy wagi. Jak zatem chronić naszą prywatność w sieci? Zobaczcie nasz poradnik. Zobacz również: ITewolucja - eksperci uczą firmy, jak zachować bezpieczeństwo w sieci:Źródło: Agencja TVN

W internecie nas śledzą. Wiedzą o nas wszystko. Jak się bron...

Zobacz rownież: Polacy czują się bezpiecznie kupując i płacąc online:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska