Ratownicy mówią o cudzie. Citroen berlingo został zmiażdżony przez wyładowaną drewnem ciężarówkę. Po potężnym uderzeniu osobówka uderzyła w stalową barierkę. Widok był przerażający. Świadkowie byli przekonani, że kierowca zginął na miejscu. Tymczasem siedzący za kierownicą berlingo mężczyzna nie odniósł większych obrażeń. Po badaniach w zielonogórskim szpitalu wrócił do domu. - Powinien dać na mszę za cudowne ocalenie. Bóg dał mu drugie życie - komentują strażacy, którzy musieli wyciąć dach i drzwi, żeby wyciągnąć go z wraku samochodu.
Do wypadku doszło w środę przed południem na drodze krajowej nr 3 między Nietoperkiem i południowym węzłem obwodnicy Międzyrzecza. Informowaliśmy o nim w tym samym dniu na naszym portalu, a w czwartek także w papierowym wydaniu "GL". Dlaczego wracamy do sprawy? - Zdarzenie powinno być przestrogą dla kierowców, którzy lekceważą przepisy. Zwłaszcza na krajowej trójce, wzdłuż której budowana jest trasa szybkiego ruchu S3 - wyjaśnia sierż. sztab. Justyna Łętowska z międzyrzeckiej policji.
Szczegóły w poniedziałek, 8 października, w "Gazecie Lubuskiej" dla Czytelników z północnej części regionu
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?