Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwolnić ministra rolnictwa i głównego weterynarza… Od stanowisk!

Iwona Zielińska-Adamczyk
Iwona Zielińska-Adamczyk
Lubuskie zazwyczaj postrzegane jest raczej, jako sielska, miła dla życia, prowincja. Wielkie stado krów pasące się nad malowniczymi zakolami Warty zdawało się tylko tę opinię utwierdzać. Do momentu, gdy te właśnie krowy z Ciecierzyc zaistniały w ogólnopolskich i regionalnych mediach.

Stały się bohaterkami internetu, regionalnych i ogólnopolskich mediów, bo dostały karę śmierci.

Ich winą było to, że porzucone przez ludzi, przez kilkanaście lat potrafiły się zaadaptować do wolnego życia, rozmnażać. Z kilkunastu krów, zrobiło się 180. Całkiem dobrze wyglądających. Przez kilkanaście lat służby weterynaryjne wydawały różne kwity i nie dbały o efektywność swoich decyzji. Aż przyszedł czas na zdecydowane decyzje.

Główny Lekarz Weterynarii po rozważeniu i analizie decyzji Powiatowego Lekarza Weterynarii o zabiciu stada krów decyzję podtrzymał. Krowy trzeba wybić. Bo są zagrożeniem dla innych zwierząt hodowlanych. „Nie można też wykluczyć zagrożenia dla zdrowia publicznego, jakie wiąże się z utrzymaniem przy życiu tak licznego stada zwierząt nieobjętego dotychczas kontrolą lekarsko-weterynaryjną”. Wojewoda lubuski dał 350 tysięcy złotych na wybicie zwierząt. Wcześniej pieniędzy na przebadanie zwierząt nie znaleziono, choć jak twierdzą fachowcy przebadanie jednej krowy kosztuje mniej niż jej uśmiercenie.

Przyjaciele zwierząt przyjechali w proteście, rozpoczęli zbiórkę na wykupienie zwierząt, zgłaszali się hodowcy chętni na przejęcie i przebadanie zwierząt. Znaleźli się prawnicy, którzy udowadniali, że wyrok na krowy jest niezgodny z prawem. Na nic się to zdało. Minister rolnictwa Jak Krzysztof Ardanowski, o którym pisał publicysta Szymon Hołownia:, „że ma on (minister) dość prostą filozofię relacji człowieka z przyrodą: wyrżnąć (najlepiej w jego wyśnionej hipermegarzeźni, Państwowym Zakładzie Ubojowym, PZU, planowanym w Bielsku Podlaskim) ” i Główny Lekarz Weterynarii Bogdan Konopka byli niewzruszeni. Zabić i tyle. Pozostała tylko kwestia dnia i miejsca wykonania egzekucji.

Aż tu nagle, jak w bajkach lub innych komiksach, pojawili się wybawcy: prezydent kraju Andrzej Duda i prezes rządzącej partii, poseł Jarosław Kaczyński. I decyzja zapadła natychmiast. Pół roku od wydania decyzji, w jeden dzień znalazło się rozwiązanie.

Krowy będą wolne, ale w tej sytuacji wolni, od stanowisk, powinni być też wszyscy ci, którzy jedyne rozwiązanie widzieli w szybkiej śmierci zwierząt.

**PRZECZYTAJ TEŻ:

Kto chciał zabić krowy z Ciecierzyc?
Kto uratował krowy?

Zobacz też: Płaca minimalna 2020. Minimalne wynagrodzenie od 1 stycznia 2020 r. ma znów wzrosnąć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska