Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Venga przyjedzie ze Słowacji

(wak)
Nadwozie vengi to takie połączenie cee’da z ... nowym yarisem (fot. Kia)
Nadwozie vengi to takie połączenie cee’da z ... nowym yarisem (fot. Kia)
Koreański koncern Kia nie zamierza zwalniać. Po prezentacji mocno zmodernizowanego cee’da, niebawem na rynek trafi venga. To takie połączenie auta segmentu B z kompaktowym.

Prezentacja vengi odbywa się właśnie dziś, na targach motoryzacyjnych we Frankfurcie nad Menem. Natomiast do sprzedaży auto ma trafić jeszcze w tym roku. W Polsce pewnie na początku 2010 roku, bo nasi klienci nie lubią tzw. starego rocznika.

Wnętrze przeszczepiono z cee’da

Venga powstała od początku w Europie, gdzie będzie również produkowana. Auto ma prawie 410 cm długości i duży jak na segment B/C rozstaw osi. Wynosi on 261,5 cm. Natomiast wysokość 160 cm zapewnia naprawdę sporo miejsce we wnętrzu. Także dzięki przemyślanej konstrukcji, która wyznacza nową definicję hatchbacka w tej kategorii pojazdów. Wnętrze vengi ma wielkość typową dla segmentu C, przy wymiarach zewnętrznych aut segmentu B.

Jeśli chodzi o wygląd deski rozdzielczej, to tu Kia nie bawiła się w żadne nowości. Po prostu niemal żywcem deskę przeszczepiono ze zmodernizowanego kia cee’d. Ta sama kierownica, takie same trzy wskaźniki, identyczne kratki wlotu powietrza i tak samo dużo elementów udających metal. Tak jak przed dwoma tygodniami chwaliliśmy wygląd deski cee’da, dziś też podobną cenzurkę wystawiamy vendze.

Cztery silniki do wyboru

Auto będzie miało silniki wyposażone w system ISG (technologia Idle Stop & Go). To oznacza znaczną oszczędność paliwa oraz ochronę środowiska. Jednostki te będą spełniały normę emisji spalin Euro 5. Silników będzie cztery, o mocy od 75 do 115 KM. Do wyboru dwie jednostki benzynowe oraz dwie wysokoprężne.

Kia venga dostępna będzie tylko w Europie. Tylna kanapa dzielona w proporcji 60/40 jest przesuwana i można ją składać płasko w podłodze, dla zwiększenia pojemności bagażowej. Do wybranych odmian modelowych, oferowane będzie także uchylne i odsuwane, panoramiczne okno dachowe ze szkła.

Na razie nie znamy ceny vengi. Ale wydaje się, że powinna ona wynieść poniżej 40 tys. zł, a realne jest nawet 35 tys. zł. Jeśli większy cee’d kosztuje od 45.900 zł, to venga powinna być znacznie tańsza.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska