Pierwsza fala opadów trwała od 3 do 10 lipca 1997 r., druga - od 18 do 22 lipca. Lokalnie było to ponad 500 mm, czyli nawet cztery razy ponad średnią miesięczną. Już 6 lipca pierwsze wsie i miasteczka zostały zalane przez Nysę Kłodzką i Odrę. Pierwszym zalanym polskim miastem były Głuchołazy. 10 lipca 1997 roku Odra wdarła się do lewobrzeżnej części Opola. Dwa dni później w takiej samej sytuacji znalazła się blisko połowa Wrocławia i Rybnik. Później był Głogów oraz pobliskie miejscowości.
Pierwszy był Bytom Odrz.
Fala przekroczyła granice naszego regionu. Pierwszy był Bytom Odrzański. Dzielnica Nowe Miasto „pływała”, ewakuowano ponad sto osób. Desperaci pozostali w domach na wyższych piętrach, komunikacja odbywała się pontonami i łódkami. Pod kilem metr wody. Na powódź przygotowywała się Nowa Sól. Miasto poprzecinane było szańcami worków z piaskiem. Położono ich mniej więcej 100 tys. Ludzie mieszkający na parterze i sklepikarze zamurowywali okna, witryny.
Nowa Sól zamieniała się w twierdzę, a mieszkańcy wzywani byli na wały, do walki. Z żywiołem. To naprawdę przypominało wojnę.
Woda wdzierała się do centrum, ludzie bronili ul. Piłsudskiego, Odra atakowała ul. Muzealną, przegrała bitwę na Wrocławskiej. W pobliskim Przyborowie ludzie walczyli. I nawet pojawiła się plotka, że godzą się z tym, żeby wysadzić ich wały, aby ratować Nową Sól. Ale wały „puściły” wcześniej: w okolicy Starej Wsi. Odra atakuje Kiełcz.
Miasto za miastem
Najwięcej, 117 osób, ewakuowano właśnie w ówczesnej gminie Zielona Góra. 75 z własnej inicjatywy wyjechało do rodzin. W Gazecie Lubuskiej pojawiły się dramatyczne zdjęcia z Lasek, Nietkowa… Prace na wałach trwały w całym województwie: żołnierze, strażacy, policjanci, więźniowie, strażnicy graniczni... Ale Krosno Odrzańskie nie miało szans, było bezbronne - pod wodą znalazła się cała dolna część miasta.
Przeczytaj też:
Dobre i złe sąsiedztwo grochu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?