Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Alpach rozbił się lecący z Barcelony do Dusseldorfu Airbus. Na pokładzie było 150 osób (wideo)

(m. korn), żródło: AIP, TVN24, CNN Newsource/x-news
Zdaniem mediów na pokładzie rozbitego samolotu znajdowało się około 140 osób.
Zdaniem mediów na pokładzie rozbitego samolotu znajdowało się około 140 osób. ROBERT SZWEDOWSKI / POLSKAPRESSE GAZETA KRAKOWSKA
Airbus A320 niemieckich linii Germanwings rozbił się we wtorek, 24 marca ok. godz. 10.41 w południowej Francji, niedaleko miejscowości Digne. Przyczyna tragedii nie jest znana. Warunki pogodowe były sprzyjające. Nikt nie przeżył.

Katastrofę lecącego z Barcelony do Duesseldorfu samolotu potwierdziła francuska żandarmeria. Na pokładzie znajdowało się 150 pasażerów wraz z załogą. Wśród pasażerów najwięcej było Niemców oraz Hiszpanów. Nie wykluczone, że na pokładzie znajdowali się także obywatele Turcji.

Prezydent Francji Francois Hollande poinformował, że nikt nie przeżył katastrofy. Jak podała agencja Reuters, na pokładzie było 150 pasażerów, w tym 2 niemowlęta oraz 6 członków załogi - 2 pilotów i 4 stewardessy.
Według rzeczniczki z miejscowości Haltern am See, położonej w północno - zachodnich Niemczech, wśród pasażerów mogła być miejscowa wycieczka szkolna złożona z 16 dzieci i 2 nauczycieli. - To bardzo prawdopodobne, ale ta informacja nie jest jeszcze potwierdzona - powiedziała rzeczniczka, cytowana przez Reutersa.

Samolot tanich linii lotniczych Germanwings, należących do niemieckiej Lufthansy rozbił się w masywie “Trois évechés" ( Trzech Biskupów) w pobliżu miejscowości Dinge we Francji. To najwyższy szczyt Alp Prowensalskich. Wciąż nieznana jest przyczyna zdarzenia. Warunki pogodowe tego dnia były sprzyjające, a za sterem był, jak stwierdził prezes linii, doświadczony pilot. Pracował dla Lufthansy ponad dziesięć lat. Za sterami spędził ponad sześć tysięcy godzin. Najczęściej mówi się, że do wypadku mogło dojść na skutek zderzenia się ze szczytem Estrop.

Nasza relacja na żywo z wtorku:

15.40

BBC Breaking News informuje, że helikopter wylądował w pobliżu miejsca katastrofy. Nikt nie przeżył.

15.00
Władze Germanwings zorganizowały konferencję prasową. - Samolot opadał przez osiem minut, nadał sygnał o problemach technicznych - poinformował prezes linii lotniczych. Germanwings podało, że kapitan samolotu latał od ponad 10 lat, wylatał około 6 tys. godzin Airbusem. Władze Germanwings poinformowały, że najpierw muszą wyjaśnić, dlaczego samolot zaczął opadać.

14.38:
Angela Merkel poinformowała, że rozmawiała już z prezydentem Francji i premierem Hiszpanii. Zaznaczyła, że powołano do życia specjalny zespół kryzysowy ds. katastrofy. Kanclerz Niemiec na miejsce tragedii uda się w środę, 25 marca. Dziś zjawi się tam Frank-Walter Steinmeier - minister spraw zagranicznych. - Jesteśmy w szoku. Cierpienie rodzin jest nie do zmierzenia. To czas, w którym myślimy o ofiarach, ich rodzinach i przyjaciołach - powiedziała Merkel.

14.24:
O godz. 14.30 z dziennikarzami ma spotkać się kanclerz Angera Merkel. Konferencja linii Germanwings przewidziana jest na godz. 15.00.

14.20:
Kondolencje rodzinom ofiar złożył Donald Tusk - przewodniczący Rady Europejskiej.

14.05:
Wg stacji CNN ciała ofiar katastrofy przewożone są do gimnazjum w Barcelonnette.

13.59:
Pierwsze jednostki służb ratowniczych dotarły już w okolice katastrofy. Z uwagi na częstotliwość schodzących lawin, miejsce to jest bardzo trudno dostępne.

13.53:
Jak podają francuskie media, w samolocie poza Niemcami i Hiszpanami znajdowali się również pasażerowie z Turcji.

13.49:
Germanwings informuje, że na pokładzie samolotu znajdowało się 144 pasażerów oraz 6 członków załogi.

13.47:
Zdaniem dziennikarzy "Le Monde" jest to największa katastrofa lotnicza we Francji od 1981 roku, kiedy zginęło 180 osób.

13.45:
Samolot wystartował z barcelońskiego lotniska El Prat o 9.35. Zanim zniknął z radarów, o 10.47 nadał do wieży kontrolnej lotniska w Prowansji sygnał ostrzegawczy. Szczątki maszyny zostały zlokalizowane przez helikoptery francuskiej żandarmerii. Jak informują francuskie władze samolot rozbił się na wysokości 2961 m n. p. m. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych sprawdza, czy na pokładzie znajdowali się Polacy.

13.37:
Uruchomiono infolinię ws. katastrofy Airbusa linii Germanwings 4U9525. Numery telefoniczne: lotnisko w Düsseldorf: 00 49 (0) 800-7766350, niemiecki MSZ: 00 49 30 5000 3000.

13.33:
- Nie mogę potwierdzić żadnej informacji, bo wszelkie doniesienia są wstępne. Trzeba się przygotować na to, że wiele osób straciło życie - powiedział na konferencji prasowej szef hiszpańskiego rządu.

13.10:
Angela Merkel rozmawiała już z prezydentem Francoisem Hollandem, który złożył jej wyrazy współczucia. Kanclerz Niemiec wkrótce wyda oświadczenie ws. katastrofy. Zdaniem kancelarii premiera Hiszpanii, na pokładzie airbusa 320 znajdowało się 45 pasażerów tego kraju.

13.08:
Niemiecki minister transportu uda się do Francji, w miejsce katastrofy. Eksperci ds. tego kraju już są w drodze.

12.45:
Z tego co udało się ustalić, na pokładzie samolotu poza Niemcami znajdowali się również Hiszpanie. Zgodnie z informacjami francuskich władz, airbus rozbił się na wysokości 2961 m n.p.m.

12.37:
Minister spraw wewnętrznych Francji potwierdził, że dwa francuskie śmigłowce namierzyły już szczątki rozbitej maszyny. Zlokalizowane je na wysokości 2 tys. metrów.

12.10:
Według portalu, który monitoruje latające samoloty Flightradar24 maszyna w swoim najwyższym pułapie znajdowała się na wysokości 38 tys. stóp, czyli ok 12 km n.p.m. i nagle zaczęła spadać. Łączność z załogą została utracona na wysokości ok. 2,4 km n.p.m. Katastrofy najprawdopodobniej nikt nie przeżył.

"Szef franc. MSW mówi, że jest to teren o trudnym dostępie i że nie wiadomo czy katastrofa nie spowodowało śmierci mieszkańców regionu" - informuje na swoim twitterze Katarzyna Hytrek-Prosiecka.
Miejsce katastrofy Airbusa 320:

Możemy zaobserwować trasę, jaką leciał airbus:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska