Przypomnijmy, że Wielkopolska Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa znajduje się na skraju upadku. Na początku lutego jej działalność została zawieszona przez Komisję Nadzoru Finansowego, która stwierdziła, że wielkopolska spółdzielnia jest niewypłacalna. Ponadto z raportu przygotowanego przez Komisję Nadzoru Finansowego wynikało, że w wielkopolskiej kasie swoje pieniądze zdeponowało prawie 90 tys. osób. Łącznie umieścili w niej ponad 300 mln zł, które w większości nie przepadną.
Pieniądze zostaną wypłacone bez problemu przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny pod warunkiem, że wartość zdeponowanej kwoty nie była wyższa niż 100 tys. euro. Pieniądze będą wypłacane w złotówkach, bez względu na to w jakiej walucie były zdeponowane, a przy przewalutowaniu będą obowiązywały kursy walut z 3 lutego. Maksymalnie będzie można odzyskać więc nieco ponad 429 tys. zł. Każdy będzie mógł odebrać pieniądze w gotówce lub poprosić o przelew na konto.
Bankowy Fundusz Gwarancyjny zdecydował już, że to PKO Bank Polski zajmie się wypłatą pieniędzy. Żeby je odzyskać, trzeba w terminie od 13 lutego do 14 kwietnia pojawić się w dowolnej placówce banku ze swoim dokumentem tożsamości. Nic więcej nie będzie potrzebne. Po tym terminie pieniądze będzie można również odebrać przez pięć lat w siedzibie Bankowego Funduszu Gwarancyjnego w Warszawie. Odbiór pieniędzy jest całkowicie darmowy i nie są pobierane żadne opłaty.
W przypadku kwoty wyższej niż 100 tys. euro odzyskanie nadwyżki będzie mocno utrudnione.
CZYTAJ TAKŻE: Wielkopolska SKOK na skraju upadku. Była niewypłacalna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
