Polonia to kolejny rywal z gatunku tych nieobliczalnych. Już na inaugurację beniaminek pokazał, że nie zamierza rozstawać się z ekstraligą zaledwie po roku i gładko "opędzlował" mistrzów Polski z Zielonej Góry. Bydgoszczanie mają na koncie także cenne zwycięstwo z niedocenianym Lotosem Wybrzeżem w Gdańsku. Co to dużo mówić: poloniści mają nawet realną szansę włączenia się do walki o czołową czwórkę.
Na pewno ich trud i plany będą chcieli zniweczyć stalowcy. Minimalne, zaledwie dwupunktowe przegrane z ekipami z Tarnowa i Leszna to nie powód do wstydu, ale chwilowy niepokój już jest. Na następną wpadkę żółto-niebiescy nie mogą sobie pozwolić, bo wówczas na pewno dojdzie do małego trzęsienia ziemi w składzie.
Więcej czytaj w sobotę, w papierowym wydaniu Magazynu "GL".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?