Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W całym Głogowie są zimne kaloryfery! Dla pani Stefanii to żadna nowość

Redakcja
Stefania Chruściel już od piątku marznie w swoim domu. Ciekawe czy pracownicy administracji naprawią jej dziś ogrzewanie?
Stefania Chruściel już od piątku marznie w swoim domu. Ciekawe czy pracownicy administracji naprawią jej dziś ogrzewanie? fot. Dorota Nyk
Dzisiaj kaloryfery w całym Głogowie są zimne z powodu awarii, ale dla pani Stefanii Chruściel z bloku przy ul. Armii Krajowej, w samym centrum, to nie pierwszyzna. W domu ma zimno już od pięciu dni. Od piątkowego poranka.

- Wstałam w piątek około czwartej nad ranem, poszłam do łazienki. Przeszedł mnie dreszcz z zimna. Zdziwiłam się - co jest? - opowiada głogowianka. - Sprawdzam, a tu kaloryfery całkiem zimne. W domu prawie jak na dworze.

Pech chciał, że to akurat były najmroźniejsze dni. Na dworze minus piętnaście. Pani Stefania przesiedziała w domu w swetrach, w kocach. Nawet butów nie zdejmowała, bo zimno. Tak było jeszcze wczoraj. Miejmy nadzieję, że pracownicy administracji wreszcie dzisiaj usuną awarię.

Do administracji ZGM wymarznięta głogowinka zaczęła dzwonić już w piątek. Jeden telefon rano. Po południu przyjechał do niej pracownik ADM. Potem jeszcze dwóch. Sprawdzali, macali kaloryfery, kiwali głowami. Spuścili wodę z kaloryferów, postukali. I powiedzieli, że może trzeba zawory wymienić. Potem poszli i tyle. A kaloryfery dalej zimne.

Pani Stefania dzwoniła do administracji w sobotę. - Kaloryfery mam zimniuteńkie w całym mieszkaniu, marznę - skarżyła. Powiedziano jej, że już o tym wiedzą. No ale pracy różnej jest bardzo dużo i musi czekać aż znajdą czas. Bo prawdopodobnie trzeba będzie spuścić wodę w całym pionie.

- Wie pani jak mi się przykro zrobiło, jak usłyszałam, że nie mają na moje kaloryfery czasu? - denerwuje się Stefania Chruściel. - Przecież święta za pasem, trzeba się przygotować, w domu coś zrobić. A u mnie zimno jak w lodowni. Co jest w końcu ważniejsze niż to, że w czyimś mieszkaniu nie działają kaloryfery? Jak odłożyłam słuchawkę, to się rozpłakałam.

Pracownicy administracji obiecali pani Stefanii, że przyjdą w środę i zabiorą się za naprawę. Zamierzają spuścić wodę z całego pionu. Być może to coś pomoże, no ale nie wiadomo.

- Według mnie ta pani ma zimno przez samowolki sąsiadów - uważa jeden z mieszkańców tego bloku. Co to oznacza? - Niektórzy na własną rękę przerabiają sobie centralne ogrzewanie i nie zgłaszają tego do administracji - wyjaśnia. - Wszędzie powinny być elektrozawory przy kaloryferach, a ludzie zakładają sobie zawory kulkowe. Właśnie przez takie samowolne przeróbki ogrzewanie w całym bloku jest rozregulowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska