Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W centrum Drezdenka jest ciasno jak diabli

Krzysztof Korsak 0 95 722 57 72 [email protected]
Centrum Drezdenka jest wręcz zawalone samochodami.
Centrum Drezdenka jest wręcz zawalone samochodami. fot. Krzysztof Korsak
- Tragedia! - tak odpowiadają mieszkańcy, gdy pyta się ich o parkowanie w centrum miasta. Burmistrz Maciej Pietruszak "widzi konieczność opracowania koncepcji, która pozwoli rozładować ruch w centrum", ale na razie ma "pilniejsze sprawy".

W centrum Drezdenka około południa ciężko gdzieś wepchnąć szpilkę, a co dopiero samochód. - Oj, ciężko, ciężko mamy z parkowaniem. Można nawet powiedzieć, że tragicznie. Kierowcy często zastawiają chodniki i parkują na zakazie, ale... inaczej nie ma szans zaparkować - mówi Małgorzata Zielona i dodaje, że nie ma jak temu zaradzić, bo Drezdenko to małe miasto i nie ma miejsca na parkingi.
Maciej Pietruszak, od niedawna burmistrz, a wcześniej radny, przyznaje, że problemy z parkowaniem są od lat.

- Najgorzej jest w dzień, tak do 16.00. Później uwalnia się trochę miejsca na ul. Warszawskiej, bo "urząd" wędruje do domu - mówi. Dodaje, że to od lat bolączka miejscowych władz. - Udało się znaleźć kilka miejsc koło Biedronki przy placu Wileńskim i wzdłuż cmentarza, ale to wciąż za mało - uważa M. Pietruszak.

Według niego bardzo ciężko o nowe miejsca parkingowe, bo centrum ogranicza "struktura architektoniczna". - Zostało tu już niewiele miejsc do uzyskania dla samochodów. Można np. zrobić kilka takich przy pl. Kościelnym, ale kosztem uszczuplenia samego placu. Pewne rezerwy tkwią także w organizacji ruchu, ale też są raczej niewielkie - ocenia.

Burmistrz Pietruszak widzi konieczność opracowania koncepcji, która pozwoli rozładować ruch w centrum i ułatwić parkowanie. Zwłaszcza w godzinach szczytu. - To ważna rzecz i trzeba będzie nad nią usiąść i porozmawiać, ale na razie są ważniejsze sprawy, jak zakończenie tego roku budżetowego i przygotowanie projektu budżetu na następny rok - mówi.

Komendant policji w Drezdenku Eugeniusz Pienio potwierdza problem z parkowaniem i dodaje, że to nie tylko kwestia centrum, ale całego miasta. Przyznaje, że policjanci często pouczają kierowców, a niektórych karzą mandatami. - Kiedyś nie było tego problemu, ale teraz w prawie każdej rodzinie jest jeden, a czasami dwa albo nawet trzy samochody. Od kilku lat w mieście rozmawia się o parkowaniu, ale nie ma konkretnych decyzji - tłumaczy.

Według niego problem z parkingami to zadanie dla gminy, ale sam też wysuwa pewne propozycje. - Warto szukać miejsca na parkingi na wolnych placach wokół centrum. Można także częściowo dostosować do parkowania pl. Wileński, pl. Kościelny czy nawet Rynek. Ja rozumiem, że są potrzebne chodniki czy place zieleni, ale jakoś to trzeba pogodzić. Być może warto pomyśleć nawet o wyłączeniu z ruchu całego centrum - sugeruje komendant Pienio.

Większość mieszkańców Drezdenka, z którymi rozmawialiśmy, narzeka na parkowanie, ale nikt nie widzi na to sposobu . - Ciężko znaleźć wolne miejsce dla samochodu, szczególnie w dzień. Przydałyby się jakieś parkingi, ale za bardzo nie ma gdzie ich zrobić - przekonują Roman Grzywacz i Paweł Kitel.

KOMENTARZ

Od tego się nie ucieknie

Problemu z parkowaniem nie rozwiążę się w tej kadencji samorządu Drezdenka, bo kończy się ona za rok. Nie rozwiążę się go prawdopodobnie także w następnej. Ale to nie znaczy, że trzeba spychać go na dalszy plan. Już teraz trzeba zacząć o nim myśleć, bo inaczej i za pięć, i za dziesięć lat w godzinach szczytu zastawione będę wszystkie wolne skrawki w mieście. Dobrze, że burmistrz Maciej Pietruszak "dostrzega problem", ale w Drezdenku potrzebna jest szeroka debata na ten temat - przede wszystkim z mieszkańcami. I to nie tylko tymi z prawem jazdy, ale również pieszymi, i oczywiście z policją. Warto sprawdzić, jak inne miasta o podobnej wielkości, radzą sobie z parkowaniem - w Lubuskiem i całym kraju. Warto zbadać, czy liczba samochodów mieście będzie maleć czy rosnąć, itp.
To praca dla urzędników, radnych i burmistrza na kilka dobrych lat. Niepopularna, bo efektów nie zobaczymy od razu, ale na pewno korzystniejsza dla miasta i mieszkańców niż rzucane od ręki pomysły w stylu: zamienić na parking pół pl. Wileńskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska