Zdania mieszkańców są podzielone. Jedni uważają, że baner wisieć powinien, bo „obnaża to, o czym rzadko się mówi i ludzie nie wiedzą...” , a drudzy twierdzą, że takie działanie, to świństwo i słabość politycznych przeciwników. A co mówi sam bohater baneru?
- Jestem oburzony stosowaniem takich haniebnych metod - mówi Marcin Jabłoński. - To jest podłe! Wydaje mi się, że to wynika ze strachu lokalnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości oraz wspierających ich osób wobec mojej niezłomnej postawy.
Kandydat na posła mówi, że już ma przygotowane zawiadomienie popełnienia przestępstwa, które jutro trafi do prokuratury.