Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W centrum Żar mężczyzna skoczył z balkonu

Redakcja
Na miejsce zdarzenia błyskawicznie znalazły się ratownicy  z żarskiego pogotowia oraz policja
Na miejsce zdarzenia błyskawicznie znalazły się ratownicy z żarskiego pogotowia oraz policja Janczo Todorow
Spadł na dziedziniec sąsiadującej z budynkiem stolarni. Sąsiedzi, którzy zauważyli zdarzenie, wezwali policję i karetkę pogotowia.

Przyjechała także straż pożarna, gdyż ratownicy nie mogli dostać się do rannego, ponieważ brama stolarni była zamknięta na kłódkę. Po jej przecięciu rozpoczęto reanimację mężczyzny, a następnie przewieziono go karetką na Szpitalny Oddział Ratunkowy 105. szpitala wojskowego w Żarach. Przed chwilą dowiedzieliśmy się, że badania stanu pacjenta wciąż trwają.

Informację, które nam udało się uzyskać są sprzecznie. - Żona go zamknęła w domu, więc chciał wyjść i wyskoczył z balkonu - twierdził jeden z sąsiadów.

- To nieprawda, przecież konkubina domaga się, żeby opuścił mieszkanie, on ma na karku wyrok eksmisyjny - zapewnia sąsiadka.

Policyjne postępowanie ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska