Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Chichach koło Szprotawy z dymem poszła stodoła, strażacy obronili dom

Lucyna Makowska
Lucyna Makowska
W środę, 29 sierpnia, w Chichach, koło Szprotawy spłonęła stodoła wraz z wyposażeniem, słomą i zbożem.

Strażacy dostali sygnał o pożarze od właścicieli posesji ok. 15.45. Kłęby gęstego czarnego dymu widać było już ze szprotawskiej obowodnicy. Pierwsze zastępy OSP z okolicy były na miejscu już po kilku minutach od zgłoszenia. Wówczas ogniem objęty był dach budynku.
- Sytuacja była o tyle niebezpieczna, że w odległości 2 metrów od stodoły znajdował się inny budynek gospodarczy i dom mieszkalny -informuje kpt. Paweł Grzymała, rzecznik żagańskich strażaków. - Na szczęście szybko udało się nam odciąć ogień i obronić budynek. Strażacy musieli też wywlec na zewnątrz nadpalone maszynym i urządzenia znajdujące się w środku, ponieważ te cały czas się tliły nawet po potraktowaniu płonącego dachu działkiem wodnym.

Wypaleniu uległo niemal całe wnętrze stodoły, zgromadzone tam zboże, słoma oraz drewno, no i maszyny rolnicze.
- Przy pomocy kamery termowizyjnej sprawdzaliśmy też czy ogień nie tli się gdzieś w ścianach i dachu- dodaje rzecznik straży. - Na szczęście wewnątrz nie było żadnych zwierząt.

Właściciel posesji oszacował straty na ok. 85 tys. zł. W działaniach brało udział osiem zastępów straży pożarnej. Akcja gaśnicza i dogaszanie trwało 3,5 godziny.

Zobacz również: "To mogło być celowe podpalenie". Spłonął plac zabaw w Częstochowie, straty sięgają 20 tys. zł

Źródło:TVN24

POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Strażacy uratowali mężczyznę. Znaleźli go nieprzytomnego w wodzie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska