Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Choszcznie pamiętają o wszystkich ofiarach wojny

Renata Ochwat 95 722 57 72 [email protected]
Ewa Mosijczuk Afanasjewna odnalazła grób swojego ojca w 2003 r. Zginął on w walkach o Choszczno.
Ewa Mosijczuk Afanasjewna odnalazła grób swojego ojca w 2003 r. Zginął on w walkach o Choszczno. fot. Tadeusz Krawiec
Od złożenia kwiatów na grobie rosyjskiego żołnierza zaczęły się przygotowania do 66. rocznicy bitwy o miasto. Ukoronowaniem będzie wielka inscenizacja historyczna "Kierunek Choszczno".

- Kwiaty na grobie Guńko Afanasija Pietrowicza składamy każdego 15 lutego, czyli w rocznicę jego śmierci. Był on rosyjskim żołnierzem, który brał udział w bitwie o Choszczno. Rodzina G. Pietrowicza szukała jego mogiły od 1945 r. W 2003 r. grób odnalazła u nas córka Ewa Mosijczuk - Afanasjewna - opowiada Tadeusz Krawiec z biura promocji miasta w Choszcznie. We wtorek wraz z Katarzyną Jeziorską po raz ósmy złożył kwiaty na grobie.

Znów powalczą o miasto

Kwiaty i znicz na grobie G. A. Pietrowicza to oficjalny wstęp do obchodów 66. rocznicy bitwy o miasto. W tym roku mieszkańcy mogą wziąć udział w wielkimi widowisku, do którego przygotowania już trwają.

Nosi ono tytuł "Kierunek Choszczno" i odbędzie się ono 23 lutego o 15.30 w parku Moniuszki. Udział w inscenizacji biorą między innymi: Zespół Szkół nr 1, Stowarzyszenie Zachód 1944, GIH Pomerania 1945, Muzeum Wału Pomorskiego w Wałczu, Grupa Moto Military Młody i Stary, Centrum Rekreacyjno-Sportowe, Choszczeński Dom Kultury, 2 Pułk Artylerii im. króla Władysława IV.

Impreza zapowiada się imponująco. Będzie inscenizacja bitwy o Choszczno. Żołnierze zaciągną wartę honorową. Przewidziano zwiedzanie pola bitwy. Będzie także prezentacja broni, mundurów, armat, pojazdów.

A o 18.00 w kościele p.w. Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Choszcznie zacznie się msza św. za wszystkich, którzy polegli w walkach o miasto.

Chcą pamiętać historię

Zmiana formuły obchodów to realizacja oczekiwań samych mieszkańców. Drugim impulsem do wyraźniejszych obchodów tej rocznicy są rozterki, jakie ciągle mają mieszkańcy Choszczna, jeśli chodzi o wydarzenia sprzed ponad pół wieku.

Choszcznianie cały czas mówią, że podczas zdobywania miasta zginęło kilka tysięcy Rosjan, podczas gdy źródła zaświadczają o około 400 zabitych. Dla jednych mieszkańców 23 lutego to było "zdobywanie", dla innych "wyzwalanie", dla jeszcze innych "powrót Choszczna do macierzy".

Biuro promocji miasta przeprowadziło ankietę wśród nastolatków o tym, jaka jest ich wiedza o dziejach miasta. Ankieta pokazała, że tak naprawdę tylko nieliczni znają historię miasta. Kimś takim jest 19-letni Łukasz. Wie, że do 23 lutego 1945 r. miasto nosiło nazwę Arnswalde. Bez chwili zastanowienia wymienia najbardziej znanych więźniów Oflagu II B. To między innymi on był za tym, aby 66. rocznicę walk o Arnswalde-Choszczno uczcić inaczej niż zdawkowym złożeniem kwiatów pod jednym z pomników.

Na lokalnym Cmentarzu Żołnierzy Armii Radzieckiej spoczywa 3.025 żołnierzy. Nie wiadomo natomiast, ilu w bitwie o miasto poległo Niemców. Na cmentarzu komunalnym jest niewielka mogiła, w której złożono szczątki prawdopodobnie żołnierzy niemieckich odkryte podczas budowy hali sportowej gimnazjum.

Wcześniej szczątki żołnierzy niemieckich znajdowane w różnych miejscach składane były w zbiorowym grobie w Mogilnie koło Szczecina lub w Czarnowie. - Właśnie po to, by przywrócić prawdę historyczną i pamięć o tamtych wydarzeniach organizujemy historyczną inscenizację - mówi T. Krawiec.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska