Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W czerwcu w Starym Kurowie popływamy w basenie!

Mateusz Feder 507 050 587 [email protected]
- W czerwcu ludzie będą mogli już się tutaj kąpać – mówi Bogdan Rybski ze Starego Kurowa.
- W czerwcu ludzie będą mogli już się tutaj kąpać – mówi Bogdan Rybski ze Starego Kurowa. fot. Mateusz Feder
Już w czerwcu w Starym Kurowie będą pływały łódki, jeździły quady i powstanie kąpielisko z prawdziwego zdarzenia. Wszystko na wiejskim basenie, który od lat straszył swoim wyglądem. Tak zapowiada dzierżwca.

Basen od kilku lat świecił pustakami. Nie była napuszczana woda, teren zarastał trawą, świeciło tylko kilka latarń. - Co się dzieje z naszym basenem? Wójt obiecywał, że coś się w końcu z nim zrobi, wyremontuje, a tu pusto i nic się nie dzieje. Jak zwykle cała para poszła w gwizdek - złości się na naszym forum na www.gazetalubuska.pl Aleks.

Gmina od stycznia zeszłego roku wydzierżawiła basen i teren wokół niego Bogdanowi Rybskiemu ze Starego Kurowa. Warunek jak mówi wójt Wiesław Własak jest jeden: - Wszystko musi ruszyć w czerwcu, bo jak nie, to wypowiadamy umowę.

Basen mieści się praktycznie w centrum wsi, 200 metrów od ul. Kościuszki. Niecka zajmuje pół hektara, a teren wokół ok. 2 hektary. Z panem Bogdanem przedzieramy się przez hałdy śniegu, żeby w ogóle wejść na kąpielisko. Wszystko zasypane, widać tylko wieżyczkę ratownika, stare boisko do siatkówki, jakiś mostek.

- Przed zimą zacząłem wymieniać żarówki w lampach i naprawiać elektrykę. Jak przymroziło, musieliśmy przerwać pracę, ale jak tylko zniknie śnieg, biorę się do roboty - zapewnia Rybski. Basen miał być otwarty w zeszłe wakacje, ale "były problemy z zanieczyszczoną wodą". Sam właściciel nie miał jeszcze pieniędzy na gruntowny remont.

Wziął kredyt, a teraz uczestniczy w unijnym programie "Małe jest piękne - tworzymy własną firmę", który zorganizowała gmina Strzelce. - Uczę się podstaw przedsiębiorczości, finansowania firmy i naprawdę są efekty. Mam pomysł na kąpielisko i czuję, że interes wypali - w oku Rybskiego widać błysk. Po zakończonym kursie dostanie 40 tys. zł na rozkręcenie interesu.

- Chcę zacząć od renowacji dna kąpieliska. Nawiozę tutaj trochę piasku plażowego, aby wygodniej i przyjemniej się po nim chodziło - mówi. Sam basen ma trzy brodziki. Jeden większy: "tu będzie miejsce do pływania dla młodzieży i dorosłych". Drugi płytszy: "przeznaczony będzie dla dzieci", a na trzecim "będzie miejsce do popływania łódką lub stateczkami zdalnie sterowanymi". - Cały sprzęt wodny, czyli łódki, koła ratunkowe itp. chcę kupić z pieniędzy, które dostanę z unijnego programu - mówi Rybski.

Dalej za kąpieliskiem jest wielki kopiec i spory betonowy plac, przy którym kiedyś bawiła się cała wieś. Pan Bogdan też chce to zagospodarować. - Marzę, aby to miejsce ciągle tętniło życiem, odbywały się tutaj zabawy i imprezy - snuje plany. Odrestaurowane będzie też boisko do siatkówki, powstanie miniboisko do piłki nożnej, by "dzieciaki mogły sobie pograć". Nie lada gratką będzie tor dla quadów i dla małego samochodu buggy (uboższa wersja quada).

- Wszystko chcę robić etapami. Muszę zobaczyć, w którą stronę rozkręcać interes, co ludziom będzie się podobało, a co będzie niewypałem - opowiada Rybski. A czy pomysł Rybskiego podoba się mieszkańcom?

Anna Wieczyńska spod Starego Kurowa nie ma wątpliwości: - Jeśli uda się to wszystko zrobić, to naprawdę ludzie będą walić tutaj drzwiami i oknami. Sama z dziećmi z chęcią bym tutaj przyjeżdżała, bo w jeziorze nie zawsze jest czysta woda. Jak powiem o tym pomyśle dzieciakom, to chyba nie zasną dzisiaj z wrażenie - śmieje się kobieta.

Pan Stefan nie jest do końca przekonany, czy "interes w ogóle wypali". - Nie wiem czy w tak małej miejscowości jest w stanie się utrzymać takie przedsięwzięcie. To są koszty, wydatki, a czy ludzie przyjdą? - pyta z niedowierzaniem mężczyzna. B. Rybski nie traci rezonu. - W przyszłości jak wszystko wypali zimą zrobię tutaj lodowisko - kończy optymistycznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska