Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Drezdenku odesłano z kwitkiem około 40 przedszkolaków

Krzysztof Korsak 0 95 722 57 72 [email protected]
Wszystkie dzieci w wieku pięciu i sześciu lat przyjęto do przedszkola. Niestety z kwitkiem odesłano blisko 40 trzy- i czterolatków.
Wszystkie dzieci w wieku pięciu i sześciu lat przyjęto do przedszkola. Niestety z kwitkiem odesłano blisko 40 trzy- i czterolatków. fot. Krzysztof Korsak
- W Drezdenku jest bardzo dużo dzieci. Były cztery przedszkola, z czego trzy zlikwidowano. Teraz rodzice przychodzą i dowiadują się, że już nie ma wolnych miejsc - napisała na naszym forum Iga z Drezdenka.

W Drezdenku jest tylko jedno przedszkole. Nazywa się Publiczne Przedszkole. Ma dwa budynki: główny przy ul. Kopernika (koło cmentarza) i filię przy ul. Milickiej. Jeszcze kilkanaście lat temu w mieście były dodatkowo trzy przedszkola.

Ostatnie z nich z siedzibą przy ul. Ogrodowej zamknięto w 2002 r. - Nie wiadomo, co robić. Może gdyby sprawę nagłośniono, to ktoś by się tym zajął - pisała pani Iga.
Chętnych dwa razy więcej

Chętnych dwa razy więcej

Odwiedziliśmy przedszkole w Drezdenku. Ma ono 125 miejsc. Aby załapać się na jedno z nich, trzeba spełniać odpowiednie kryteria wypisane w statucie. W pierwszej kolejności przyjmowane są sześciolatki, później dzieci uczęszczające już do przedszkola, dalej dzieci z rodzin, gdzie oboje rodziców pracuje.

Na kolejnych miejscach są dzieci z rodzin wielodzietnych i wychowywane przez samotną matkę czy ojca. Ostateczną decyzję podejmuje komisja rekrutacyjna złożona z pięciu osób: dyrektora, przewodniczącego rady rodziców i trzech nauczycieli.

Nabór na rok 2009/2010 (początek 1 września) trwał od 1 stycznia do końca kwietnia. - Przyjęliśmy wszystkich 5- i 6-latków bez względu na kryteria. Nawet mamy dodatkowe miejsca, aby przyjąć kolejne kilka dzieci w tym wieku. Niestety zabrakło miejsc dla 3- i 4-latków - tłumaczyła nam Danuta Kaczmarek, dyrektorka Publicznego Przedszkola. Dla dzieci w tej drugiej grupie jest 37 miejsc. Blisko 40 maluchów odesłano z kwitkiem.

Przedszkole kosztuje 200 zł miesięcznie razem z wyżywieniem. Czynne jest od 6.30 do 16.00. Pracuje w nim 16 nauczycieli i 9 pracowników obsługi.

Problemem jest brak sal

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Ewą Pręt, dyrektorką Miejsko-Gminnego Zespołu Oświaty (podlega pod Urząd Miejski w Drezdenku). - Na dzień dzisiejszy trudno obiecać, że wszystko dzieci będą przyjęte. Ale co roku sporo dzieci rezygnuje z różnych powodów z przedszkola i wtedy zwalniają się miejsca dla osób z listy rezerwowej - mówiła nam.

Dodała, że problemem nie są dodatkowe etaty dla nauczycieli, ale brak sal. - Bo dla 40 osób nie opłaca się otwierać nowego przedszkola - tłumaczyła pani dyrektor.

W tej sprawie zwróciliśmy się do Romana Cholewińskiego, burmistrza Drezdenka. - Chcemy przygotować dokumentacje na rozbudowę przedszkola przy ul. Kopernika - powiedział nam.

Na czym miałaby polegać? W tej chwili przedszkole jest w kształcie litery "C" i ma pięć sal. Z tyłu tej części gmina chce zlecić dobudowanie drugiego budynku o kształcie litery "C". Tu też byłoby pięć lat. Razem obiekt wyglądałby jak duża litera "H".

Mamy się boją

- Ja nie miałam problemu, żeby zapisać moją Weronikę do przedszkola, bo oboje z mężem pracujemy. Ale znajomi mówią, że mają kłopot z dostaniem się ich dzieci. Moimi dziećmi może zająć się babcia, ale nie każdy ma taką możliwość - mówiła nam Monika Kapiczak. Według niej w mieście powinny powstać jeszcze dwa przedszkola. - Przy obecnej sytuacji to już chyba teraz zapiszę mojego kilkumiesięcznego syna Antka - ironizowała kobieta.

Siostry Kasia Lala i Wioletta Gil mają kilku i kilkumiesięczne dzieci. - Coraz więcej jest kobiet w ciąży. Boimy się, że za kilka lat zabraknie miejsca dla naszych szkrabów - mówiły kobiety.

Beata Przybylska, mama 5-letniego Jasia i 4-letniego Antoniego, bardzo dobrze ocenia miejskie przedszkole. - A poza tym opiekunka to koszt ok. 500 zł. Na szczęście oboje z mężem pracujemy i nie mieliśmy problemu z przyjęciem żadnego z synów - opowiadała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska