- W swoim programie wyborczym obiecałem powstanie skateparku w czasie tej kadencji (w latach 2010-2014 - przyp. red.). Co prawda w projekcie budżetu na 2011 r. nie ma wpisanego skateparku, ale zawsze w ciągu roku pojawiają się dodatkowe pieniądze z przetargów, rozliczeń, itp. Wtedy będzie można pomyśleć o dokumentacji na budowę skateparku - mówi burmistrz Drezdenka Maciej Pietruszak.
Wybrał już lokalizację: stare boisko w okolicach stadionu miejskiego, dawnego basenu i lasu. Teren ten leży jakby w niewielkiej dolinie. Od kilku tygodni pokryty jest śniegiem, wystają z niego dwie nierówne bramki. Spokojnie zmieszczą się tu wszystkie urządzenie dla miłośników sportów ekstremalnych.
Na temat potrzeby budowy pisaliśmy kilka razy, ostatnio 13 września w tekście "Młodzi zbierają podpisy za powstaniem skateparku". Przypominamy: zaczęło się kilka miesięcy temu od wpisu Internauty mate na forum www.gazetalubuska.pl. - Pewnie już zauważyliście, że w Drezdenku brak jest rozrywki. Jedyne co, to ten Orlik, ale przecież nie każdy lubi grać w nogę czy siatkówkę. Dużo młodzieży marzy o tym, aby u nas w mieście powstał skatepark - napisał.
To wywołało ogromną dyskusję na forum. Internauci spierali się, czy takie miejsce jest potrzebne czy nie. Większość była "na tak". Pytaliśmy też mieszkańców na ulicach. Wszyscy byli za. A młodzi mieszkańcy Drezdenka zaczęli zbierać podpisy za tym pomysłem. W kilka dni na ich kartkach swoje imię, nazwisko i pesel zostawiło 250 osób! Ale pomysłodawcy skateparku zbierają dalej. - Mamy już około 600 podpisów i chcemy dobić do tysiąca - mówił nam wczoraj Mateusz Kaczmarek.
- Skatepark musi powstać. Młodzi ludzie nie mają bezpiecznego miejsca do szaleństw na rolkach, deskach czy bmx-ach. Podam przykład z pobliżu mojego domu. Tutaj regularnie zbiera się cała masa młodych ludzi, którzy zmuszeni są do jeżdżenia na swoim sprzęcie po ulicy, a to niebezpieczne - mówi przewodniczący Rady Miejskiej Adam Kołwzan, który zresztą startował do rady z komitetu "Młodzi dla Drezdenka". Nie potrafi odpowiedzieć, czy jest szansa, aby prace dokumentacyjne czy budowa ruszyły już w tym roku.
- Taniej byłoby kupić roczne bilety na skatepark do Skwierzyny. Budować skatepark za kilkaset tysięcy dla 15 osób? - ironizuje Internauta znany. Odpowiada mu mate: - Jakby był skatepark, to byłoby znacznie więcej osób, bo teraz nie wszyscy chcą jeździć po parkingach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?