Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W finale Pucharu Tymbarku w Warszawie z Lubuszan najlepiej zaprezentowały się zespoły z Gorzowa i Rzepina

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
W Warszawie młodzi zawodnicy pokazali  radosny futbol
W Warszawie młodzi zawodnicy pokazali radosny futbol Archiwum organizatorów
Za nami kolejna, XVIII edycja organizowanego przez Polski Związek Piłki Nożnej Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. Po meczach wielkiego finału na PGE Narodowym w Warszawie, wyłonione zostały najlepsze w Polsce drużyny w kategoriach do lat 10 oraz 12. Najlepiej z naszego województwa zaprezentowały się zespoły dziesięciolatków: dziewczęta z MUKS Stilon Gorzów, a także chłopcy z SP 1 Rzepin. Obie ekipy zajęły ósme miejsca.

Finały Ogólnopolskie Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” zgromadziły w Warszawie 64 najlepsze drużyny do lat 10 i 12 z całej Polski. Zwycięzców XVIII edycji rozgrywek o Puchar Tymbarku poznaliśmy 2 maja na PGE Narodowym. Na oczach fanów obecnych na trybunach oraz widzów, którzy oglądali transmisję na żywo w Polsacie Sport i Super Polsacie, najlepsze ekipy w rozgrywkach zagrały decydujące mecze na stadionie, na którym gole strzelali m.in. Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik czy Cristiano Ronaldo. Rozegrane zostały 4 spotkania finałowe, które dostarczyły nam wszystko, co najważniejsze w futbolu: piękne zagrania i bramki, dużą dawkę emocji, ale także postawy fair play i pasji w najszczerszym wydaniu.

W młodszej kategorii dziewcząt – do lat 10 – najlepszy okazał się UKS Beniaminek Krosno z woj. podkarpackiego, natomiast w chłopięcej – AMO Rzeszów. Wśród starszych dziewcząt po puchar sięgnęły zawodniczki UKS SMS Łódź, zaś w rywalizacji chłopców do lat 12 końcowy triumf odniosła ekipa SP 7 Koszalin. Teraz zwycięzcy w nagrodę obejrzą z trybun czerwcowy mecz reprezentacji Polski z Litwą i spotkają się z podopiecznymi Adama Nawałki tuż przed wylotem kadry na mistrzostwa świata w Rosji.

– Dzieci przede wszystkim muszą mieć przyjemność z grania w piłkę. Każda chwila wolnego czasu spędzona na boisku, na grze, rywalizacji, zabawie, jest cenna. A trofea i nawet wyróżnienia indywidualne to dodatkowe bodźce, które wpływają na zawodnika, żeby dalej pracować i być jak najlepszym w przyszłości. Dzięki naszym sponsorom, dzięki Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej i wojewódzkim związkom piłkarskim organizujemy największy turniej dla dzieci w Europie. Wszystko dobrze funkcjonuje, dzieci mają z tego fantastyczną zabawę i jest to dla nich świetny start. Jeżeli mówimy o piłce zawodowej, z tej całej rzeszy dzieciaków kilku na pewno trafi do poważnej piłki – powiedział po zakończeniu rozgrywek prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek.

Po zajęciu przez MUKS Stilon Gorzów ósmego miejsca w kategorii U-10 dziewcząt, trener Janusz Kałuziński poddał występ w tegorocznej edycji dogłębnej analizie. – Osobiście byłem na wszystkich osiemnastu edycjach Turnieju, w większości byliśmy w finałach. Raz piąte, raz czwarte, dwukrotnie tryumfowaliśmy. W tym roku mamy w tej kategorii młodsze dziewczynki, a tutaj jednak wiek robi różnice w przewadze fizycznej. Dwa mecze w fazie pucharowej przegraliśmy w karnych, gdzie prowadziliśmy 2:1 do kilku sekund przed ostatnim gwizdkiem. To są dzieci i przede wszystkim przygoda dla nich – mówił, podkreślając jednocześnie rolę swojego klubu w kobiecym futbolu. – Szkolimy zaplecze reprezentacji Polski. Te dziewczynki mają potem reprezentować barwy Polski. Nieważne, że po Stilonie wybiorą Bydgoszcz czy Szczecin. Jestem dumny, bo dwie moje wychowanki były mistrzyniami Europy do lat 17. Wychowujemy następne, a mamy młode dziewczynki z dużym potencjałem.

Swój talent pokazali także rówieśnicy gorzowianek, grający w zespole SP 1 Rzepin. Szkoleniowiec chłopców, Krzysztof Didyk po pierwszym dniu zmagań był dużym optymistą. – Pierwszy dzień zmagań rozbudził nasze apetyty i dlatego dziś czujemy lekki niedosyt. We wtorek szczęście nam nie do końca sprzyjało, ale i tak wywozimy z Warszawy piękne wspomnienia, które zostaną w głowach chłopaków na wiele lat. To, co mnie urzekło to klimat turnieju. Tutaj wszyscy są dla siebie przyjaźni – relacjonował opiekun chłopców do lat 10.

Spośród starszych drużyn odrobinę lepiej zaprezentowali się chłopcy z „Dwójki” Gubin dowodzeni przez Piotra Sobolewskiego. Dla tych zawodników to koniec przygody z klubem, który szkoli przyszłych piłkarzy do 12. roku życia. – Wtorek był dla nas pod względem wyników nieco lepszy niż poniedziałek. Nie udało nam się powtórzyć sukcesu sprzed 2 lat i zająć 5. miejsca, ale najbardziej istotne jest jednak to, że przeżyliśmy kolejną fantastyczną przygodę – uśmiechał się trener gubinian. - Nasz klub został założony z myślą o występach właśnie w tym turnieju i teraz przed chłopcami, którzy wystąpili w Warszawie kolejny etap rozwoju. Zawodnicy mają już umówione testy w innych klubach i ja będę im kibicował, aby zaszli jak najwyżej – mówił.

Ostatnią z drużyn reprezentujących nasze województwo w Warszawie były dwunastolatki z MUKS Kostrzyn. – Po raz pierwszy uczestniczyliśmy w Finale Ogólnopolskim turnieju i jesteśmy zaskoczeni jego organizacją. Naszej drużynie, podobnie jak każdej innej, został przydzielony wolontariusz, który zajmował się wszystkim, co było nam potrzebne. Zespół mógł się dzięki temu całkowicie skupić na grze w piłkę i dobrej zabawie. Sam awans na ścisłego finału był dla nas olbrzymim sukcesem, dlatego do domu wracamy bardzo zadowoleni – mówił trener zespołu z Kostrzyna, Tomasz Zieliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska