Swoje prace zaprezentują ukraińscy artyści: Alevtina Kakhidze, Lada Nakonechna, Zhanna Kadyrova, Nikita Kadan, Mykola Ridnyi, Stas Volyazlovsky.
Wernisaż w piątek, 10 czerwca, o 19.00.
Monika Szewczyk, kurator wystawy: - Od lat współpracuję z ukraińskimi artystami i w pewnym sensie mogę powiedzieć, że jestem świadkiem tworzenia się nowego środowiska – wspólnoty młodych artystów kontestujących akademie sztuki, niewspieranych przez instytucje, budujących scenę plastyczną niejako „od początku”, zaangażowanych w dyskurs o sztuce. Postrzegam to jako proces, bardzo dojrzały i zaawansowany, i jestem przekonana, że nie pozostaje on bez związku z przemianami społecznymi, jakie w Ukrainie zachodzą. Jednocześnie mam poczucie pewnej niestosowności, jaką pociąga za sobą robienie „wystawy sztuki ukraińskiej” wobec obecnej sytuacji politycznej Ukrainy: wojny hybrydalnej i naszej (Zachodu) obojętności, a przynajmniej nieskuteczności w niesieniu pomocy. Ukraina jest krwawiącą raną, entuzjazm wspólnoty po Majdanie wyczerpuje się wobec działań wojennych, które wydają się nie mieć ani celu ani końca.
Jak w takiej patowej sytuacji można w ogóle artykułować problemy teoretyczne? Proponując temat dyskusji czy wystawy, nie sposób ignorować polityki, nie sposób się od niej odciąć, ale też nie czujemy większego sensu w eksplorowaniu problemu wojny czy budowania demokratycznego państwa. Jakie pytanie może zadać artystom ukraińskim kurator wystawy z Polski?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?