W gipsie już pomnik jest

Wiemy już, jak wyglądać będzie pomnik Jana Pawła II, który stanie na placu przy kościele pw. Świętego Ducha. Wstępny projekt monumentu był znany od lutego, kiedy to rozstrzygnięto konkurs na model pomnika. Wygrała go rzeźbiarka Monika Zadurska - Bielak z Gdańska. Zwycięski projekt spodobał się komisji konkursowej, ale nie do końca. Przyznali za niego drugą nagrodę, pierwszej nie było. Stwierdzono też, że przyda się trochę poprawek. I tak też zrobiono.

W gipsie już pomnik jest

Zwycięski model przedstawiał Ojca Świętego wchodzącego po schodach. W prawej dłoni papież dzierżył pastorał, za lewą dłoń trzymała go dwójka dzieci. Jedno z nich całowało Ojca Świętego w rękę. - Pastorał trzyma się w lewej dłoni. Dzieci powinny być trochę większe. Zamiast schodów może lepiej zrobić kamienie. No i dlaczego dzieci idą gęsiego... - oceniali członkowie komisji. Jednocześnie podkreślając, że podoba się im prosty ubiór Ojca Świętego, motyw papieża idącego w drogę z dziećmi i motto pomnika "Pójdźcie za mną".
Wszystkie najlepsze motywy pomnika zachowano. Dzieci jednak będą wyższe, towarzyszyć będą Ojcu Świętemu po obu stronach, a zamiast pastorału w prawej ręce Jana Pawła II będzie kostur. Taki projekt został już nawet zrealizowany. Na razie w gipsie. - Mam dobre wieści - mówił nam wczoraj ks. Andrzej Ignatowicz, proboszcz parafii św. Ducha - Powstał już gipsowy odlew pomnika naturalnej wielkości.

Potrzebny będzie dźwig

Projekt jest spory - sama postać Ojca Świętego ma 3,20 metra, z cokołem pomnik mierzyć będzie 4,8 metra. Postaci dzieci mają 1,6 metra. Przypomnijmy, że monument stanie na wzniesieniu. Czyli górować będzie nad osiedlem, w kierunku którego będzie zwrócony . - Niech Ojciec Święty idzie do ludzi - tłumaczył proboszcz po rozstrzygnięciu konkursu.
Gipsowy odlew pomnika teraz zostanie pocięty na kawałki. I trafi do odlewni Studio Szymanowo, która ma już na swoim koncie takie pomniki - jak Jana Pawła II w Wiedniu, Gryficach i Lesznie, czy fontannę Neptuna na Starym Rynku w Poznaniu.
Najpóźniej za dwa miesiące monument Ojca Świętego trafi przed kościół pw. Świętego Ducha. - Pomnik będzie już wtedy złożony - mówi Piotr Garstka z odlewni. - Ważyć będzie ponad tonę. Do postawienia monumentu wykorzystamy więc dźwig.
Pomnik stanie już w zmienionym otoczeniu. - Ogłaszamy też wkrótce przetarg na zagospodarowanie placu, na którym stanie - zapowiada rzecznik prezydent Aleksander Dziącko. - Całość kosztów zamknie się w kwocie 244 tys. zł, z czego zagospodarowanie terenu ma kosztować 30 tys. zł.