Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Głogowie cieszy się Ewa Drozd. Smutek w siedzibie SLD

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
Radość na wieczorze wyborczym PO
Radość na wieczorze wyborczym PO Dorota Nyk
W Głogowie radość w Platformie Obywatelskiej i zadowolenie w PiS. Smutek w biurze SLD. Według pierwszych szacunkowych sondaży miasto może mieć dwóch posłów: Ewę Drozd z PO (druga na liście) oraz Jarosław Marszałka z Ruchu Poparcia Palikota (także drugie miejsce na liście wyborczej w regionie). W okręgu legnicko-jeleniogórskim do zdobycia jest 12 mandatów.

- To rewelacyjny wynik - cieszyła się posłanka Ewa Drozd po usłyszeniu pierwszych szacunkowych sondaży wyborczych. Gdyby się sprawdziły, to ma szansę na kolejny mandat poselski. - Przy takim wyniku PO ma szansę na cztery, a może nawet więcej mandatów w tych wyborach w naszym regionie.

Listę otwiera marszałek Grzegorz Schetyna, druga jest właśnie E. Drozd, trzeci poseł Norbert Wojnarowski z Lubina, czwarta Zofia Czernow.

Ruch Poparcia Palikota w naszym regionie według sondaży ma szanse na dwa mandaty - pierwszy na liście jest przedsiębiorca z Lubawki Henryk Kmiecik, a drugi właśnie głogowianin Jarosław Marszałek.

Radość dzisiejszej nocy panuje także w siedzibie PiS, w biurowcu przy ul. Poczdamskiej. Tutaj liczą co najmniej na cztery, a nawet optymistycznie - pięć mandatów. - Czekamy na oficjalne wyniki z obwodowych komisji w Lubinie, Polkowicach i w Głogowie - powiedział nam kandydat PiS z Głogowa Wojciech Zubowski, który szans nie ma, gdyż był na dziewiątym miejscu. Na pierwszym miejscu jest wiceprezes partii Adam Lipiński, potem posłanka Elżbieta Witek oraz Marzena Machałek.

Smutek panuje w siedzibie SLD. Partia ma szanse tylko na jeden mandat. Do Sejmu wejdzie najprawdopodobniej tylko Ryszard Zbrzyzny (obecnie z SLD jest dwóch posłów w regionie). - Liczymy na wyższy wynik niż ogólnokrajowy - pociesza się Magdalena Tazbir -Suchocka, osiemnastka na liście SLD. - Jutro się przekonamy. Trzeba wyciągnąć wnioski.

- Jestem zaszokowany, nie spodziewałem się czegoś takiego - mówi Zbigniew Sienkiewicz, radny miejski (miejsce dziesiąte na liście wyborczej SLD). - Trzeba się będzie zastanowić, gdzie popełniliśmy błędy jako partia. Jak już będą pewne wyniki, to przyjdzie czas na szukanie winnych. Obwinia się oczywiście zawsze przywódcę. Ja prowadziłem kampanię w regionie i słyszałem wiele krytycznych uwag odnośnie Grzegorza Napieralskiego. Były głosy, że Wojciech Olejniczak byłby lepszym przewodniczącym. Stąd ten druzgoczący wynik.

Wszystkie rozmowy były prowadzone w niedzielny wieczór wyborczy. Frekwencja w Głogowie na godz. 18.00 wyniosła 40,36 proc. W powiecie głogowskim 38,95. W powiecie polkowickim 35,18, a w samych Polkowicach (gmina) 37,35.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska