Dzisiaj rozpocznie się nagrywanie i filmowanie wspomnień Zdzisława Ściernickiego, pseudonim "Lis", jednego z żołnierzy wyklętych, działających po wojnie na terenie Głogowa. - Te wspomnienia są dla nas bardzo cenne - mówi Paweł Chruszcz z Fundacji Bolesława Chrobrego. - Już niewielu żołnierzy zostało. A pan Zdzisław, mimo swoich 87 lat, doskonale pamięta tamte czasy.
Głogowska fundacja, która ma swoich zwolenników w całym kraju, postawiła sobie za cel podtrzymywanie pamięci o Żołnierzach Wyklętych. Pierwszych ich działaniem była tablica na bramie cukrowni. Upamiętnia ona działającej w 1949 r. na terenie cukrowni tajnej organizacji podziemia antykomunistycznego. Jej członkowie zostali skazani na więzienie, a dowódca Marian Rączka ps. "Kościuszko" na karę śmierci.
Tablica zawisła, choć fundacja miała problemy z porozumieniem się z właścicielem cukrowni, który nie chciał wydać zgody na umieszczenie jej na bramie. Po naszej interwencji doszło do ponownych rozmów i pełnego zrozumienia stron.
- To właśnie podczas uroczystego odsłonięcia tablicy, w ubiegłym roku, poznaliśmy pana Zdzisława - mówi P. Chruszcz. - Opowiedział nam wiele ciekawych wydarzeń z tamtych czasów, między innymi o planowanym zamachu na szefa PPR. Uznaliśmy, że należy to utrwalić.
Wspomnienia żołnierza zostaną wzbogacone wypowiedziami historyków, między innymi Tadeusza Hnadke z IPN. - W sumie ten film powinien trwać około 30 minut, zostanie uzupełniony o informacje historyczne - dodaje P. Chruszcz. - Sądzimy, że będzie gotowy przed 1 marca, czyli Dniem Żołnierzy Wyklętych. Pojawi na się YouTube, a być może także w naszej lokalnej telewizji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?