Krytyczne głosy docierały do nas już wcześniej. Wzdłuż części al. Wolności są źle wyczyszczone chodniki. Kilka dni temu przechodnie brodzili w śniegowej brei. Dzisiaj - a sprawdziliśmy to - można się było przewrócić, bo na chodniku zalegał ubity i zamarznięty śnieg.
- Jak to jest, że wszyscy mają obowiązek sprzątania i odśnieżania, a banków przy al. Wolności ten obowiązek nie dotyczy. Ktoś powinien się za to wziąć, czy nie ma na to paragrafu? - denerwuje się głogowianka.
W tej części al. Wolności odśnieżone jest tylko miejsce przed sklepem Lux należącym do Społem i przed ostatnim w tym ciągu bankiem. Pozostałe banki już się nie postarały. Dzisiaj, przechodząc obok nich, można się było przewrócić. O tej sytuacji, na prośbę naszych Czytelników, zawiadomiliśmy policję.
- Nasi policjanci podjęli interwencję. Okazało się, że już wcześniej te banki odwiedzili policjanci, dzielnicowi oraz przedstawiciele administracji - powiedział nam oficer prasowy policji Bogdan Kaleta. - Usłyszeli, że śnieg został z chodników odgarnięty na bok. A nie mają ludzi ani sprzętu, żeby rozkuwać lód zalegający na chodniku. Takie jest ich tłumaczenie. Jeśli komuś coś się na tym chodniku stanie, to może założyć sprawę cywilną.
Jak powiedział, zima jest w tym roku bardzo surowa i zaskakująca, nie wszyscy sobie z nią radzą. Tyle śniegu nie było od lat. Wobec tego policjanci tylko przypominają o obowiązku odśnieżania, upominają, ale kar nie wymierzają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?