Przerażeni rodzice zawiadomili nas, że pod szkołą stoją radiowozy policyjne, a policjanci wyprowadzają jakąś dziewczynę zakutą w kajdanki. Zaraz zaczęliśmy się dowiadywać, co się tam takiego stało.
- To była dorosła kobieta, w wieku ponad 20 lat, którą policjanci zatrzymali w innej sprawie, przypadek sprawił, że na terenie tej szkoły - wyjaśnił oficer prasowy policji Bogdan Kaleta. - Tak się złożyło, że była poszukiwana, policjanci dowiedzieli się, że jest na terenie szkoły. Przyszła tam po dzieci swojej siostry. Zatrzymali ją właśnie tam, żebyśmy nie musieli jej gonić jej na ulicy.
Zapytaliśmy w jakiej sprawie ta kobieta została zatrzymana. - Nie mogę powiedzieć - opowiedział rzecznik.
- Jestem trochę zaskoczona i zbulwersowana tą sytuacją, ale widocznie policjanci musieli tak postąpić - powiedziała nam dyrektorka SP 2 Mariola Kokot.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
