Niektóre parkingi przy ulicach dzisiaj są niemal puste. Za to wystarczy pojechać kilkanaście metrów dalej, na boczne uliczki. Tam jest tłok, samochody stoją jedne za drugim. Tak jest na przykład na ulicy Słowiańskiej, gdzie od dziś trzeba płacić za parkowanie - stoją automaty wydające bilety, pilnują kontrolerzy. Za to obok, na Grunwaldzkiej, jest tłok. Od dzisiaj obowiązują bowiem opłaty w najbardziej zatłoczonych dotąd strefach. Za 15 minut postoju trzeba zapłacić 50 groszy, za godzinę 2 złote.
Dzisiaj jeszcze nikt mandatów za brak biletu za parkowanie nie dostaje. Ludzie dyskutują z parkingowymi i kontrolerami, pytają.
- Większość jeśli już parkuje w płatnej strefie, to wykupuje bilet w automacie. Zdarzają się jednak tacy kierowcy, którzy ich nie kupują. Nie zostawiamy im za wycieraczką mandatu, tylko informacje o tym, że od dziś obowiązują opłaty za parkowanie - usłyszeliśmy od kontrolerek Beaty Tłuściak i Anny Kiecy.
- Ale to wyjątkowo, dzisiaj. Kogo zastajemy na miejscu, to informujemy, że trzeba zapłacić - dodają. Są uzbrojone w urzadzenia do drukowania mantadów.
W mieście jest ośmiu takich kontrolerów jak one. Cztery panie i czterej panowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?