Dwóch nastolatków z Międzychodu ukradło pozłacaną monstrancję z kościoła pw. Niepokalanego Serca Maryi na Lipowcu. Byli przekonani, że cała jest ze złota. Dlatego połamali ją na części, które następnie chcieli przetopić i sprzedać. Następnie ukryli je w kuble na śmieci. Wczoraj zostali zatrzymani przez miejscowych policjantów. Pierwszy ma 18 lat, drugi jest od niego o dwa lata młodszy. Przy okazji wyszło na jaw, że podczas kradzieży monstrancji usiłowali się włamać do dwóch kościelnych skarbonek, do których wierni wrzucają datki. Wcześniej splądrowali skarbonkę w innej świątyni w Międzychodzie. Ich łupem padło wtedy kilkadziesiąt złotych.
Przeczytaj też: Wandal napisał "Ave Satan" nad wejściem do kościoła
Pełnoletni odpowie za próbę włamania, kradzież i obrazę uczuć religijnych. Może trafić za kraty nawet na 10 lat. Młodszy odpowie za swój czyn przed sądem rodzinnym. Do kradzieży doszło w niedzielę, informowaliśmy o niej we wtorek na naszym portalu.